Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest wyrok na zboczeńca ze Skarpy [ZDJĘCIA]

Małgorzata Oberlan
Sąd Okręgowy w Toruniu skazał Romana Sz. na 4,5 roku więzienia
Sąd Okręgowy w Toruniu skazał Romana Sz. na 4,5 roku więzienia Grzegorz Olkowski
4 i pół roku więzienia, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej dziewczynki oraz zakaz wstępu przez 2 lata na teren szkół - taki wyrok usłyszał dziś Roman Sz. w Sądzie Okręgowym w Toruniu.

„Nowości” jako pierwsze, w lipcu, opisywały wyczyny 31-letniego Romana Sz. Było to w czasie, gdy prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Wczoraj wyrok w sprawie tego mężczyzny wydał Sąd Okręgowy w Toruniu.

Mieszkaniec osiedla Na Skarpie odpowiadał za trzy czyny: doprowadzenie 14-latki do tak zwanej innej czynności seksualnej, uprawę marihuany oraz posiadanie narkotyków.

Przeczytaj również: Matka z dziećmi bez prawa do lokalu socjalnego

3 stycznia tego roku, przy ul. Wyszyńskiego, nietrzeźwy Roman Sz. pojawił się z paralizatorem w ręku. Przyczepił się do dwóch dziewczynek. Jedną z nich, 14-latkę, zastraszył i przemocą przyciągnął do siebie i pocałował w usta. Druga z dziewcząt pobiegła szukać ratunku w pobliskim sklepie. Wezwani policjanci, gdy ustalili podejrzanego, mieli kłopot z wejściem do jego mieszkania. Jak się okazało, 31-latek miał powód, żeby bronić wstępu do lokalu przy ul. Wyszyńskiego. Urządził w nim sobie bowiem uprawę marihuany o wydajności ponad 900 gramów. Śledczy zabezpieczyli u niego 13 doniczek, rośliny, aparaturę, wagę i zapas woreczków strunowych. Do tego: 292 gramy wysuszonej „marychy” i 7,4 g amfetaminy.

Czytaj też: Podwyżka OC. Kierowcy pójdą z torbami?

- Czyn, którego dopuścił się oskarżony wobec 14-latki nie był obcowaniem płciowym, ale był zaangażowaniem cielesnym. Ponieważ pokrzywdzona jest małoletnia, czyn taki stanowi zbrodnię. Zdarzenie nie miało jednak drastycznego charakteru i trwało krótko. Jak zeznał ojciec dziewczynki, po kilku tygodniach nie wymagała ona już wsparcia terapeutycznego. Chodzi normalnie do szkoły, a zdarzenie nie wywarło trwałych następstw - mówił wczoraj sędzia Marek Bińczyk, uzasadniając wyrok.

Roman Sz. łącznie skazany został przez Sąd Okręgowy na 4,5 roku wiezienia. Karę odbywać ma w systemie terapeutycznym. Ponieważ od stycznia przebywa w areszcie, czas ten sąd zaliczył mu na poczet kary.

Zobacz także:

W Toruniu odbył się festiwal Luxfest. Wystąpili m.in. Arka Noego, Jafia, Fuzz, Luxtorpeda, Voo Voo. Impreza po raz drugi odbyła się w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki.Polecamy: Więcej zdjęć i film z Luxfestu 2016

Koncerty na Luxfest 2016 [ZDJĘCIA]

Poza tym mężczyzna ma zapłacić dziewczynce 7 tysięcy zł tytułem zadośćuczynienia. Rodzice pokrzywdzonej domagali się co prawda 10 tysięcy zł, ale sąd wziął pod uwagę trudną sytuację finansową sprawcy. Roman Sz. po wyjściu z więzienia nie będzie też mógł zbliżać się do 14-latki, a także przez 2 lata wchodzić na teren szkół podstawowych i gimnazjalnych.

To nie koniec konsekwencji dla mieszkańca Skarpy. W miniony wtorek Sąd Rejonowy w Toruniu skazał go na pół roku więzienia, rok prac społecznych i 800 zł grzywny. Za co? Za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta i próbę przekupstwa. Tego też Roman Sz. dopuścił się w styczniu br.

Oba wyroki są nieprawomocne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska