Gang Henryka L. "Lewatywy" z Bydgoszczy będzie miał proces w Toruniu.
Proces "Lewatywy" w Toruniu
200 zarzutów dla 34 osób, 177 tomów akt - to będzie wielki proces. Henryk L. "Lewatywa", który przez lata trząsł bydgoskim półświatkiem wraz ze swoim gangiem, sądzony będzie w Toruniu.
Henryk L. "Lewatywa", jego wspólnik Marcin B. i inni gangsterzy oskarżeni zostali przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledczy zarzucają Henrykowi L. i jego ludziom fikcyjny, tak zwany karuzelowy obrót towarami objętymi podatkiem VAT, oszustwa na szkodę banków i firm leasingowych, poświadczanie nieprawdy w dokumentacji finansowo-księgowej i w operatach szacunkowych oraz fałszowanie dokumentów.
Śledztwo w tej sprawie trwało 7 lat. Rozpoczęło się w 2011 roku po tym, gdy właściciel jednego z bydgoskich klubów postawił się gangsterom "Lewatywy" o odmówił zapłacenia 450 tysięcy złotych haraczu. Zrobił to, choć został napadnięty przez gangsterów w restauracji "Ogniem i mieczem".
Czytaj dalej-------------->
POLECAMY:
Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowy
Tajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłach
awód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscu