Akademiki odnowione

<!** Image 3 align=none alt="Image 221593" sub="Studenci są mile zaskoczone warunkami w swoim akademiku
Fot.: Sławomir Kowalski">

Studiują razem nauki o rodzinie, razem też mieszkają w jednym pokoju w domu studenckim. Kiedyś niemożliwe, dziś normalne. Akademiki UMK zmieniają się. Także pod względem panujących obyczajów.

- Parom nie zabraniamy wspólnie mieszkać - stwierdza dyplomatycznie Zbigniew Olszewski, kierownik akademików Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Przyszli teologowie mogą więc legalnie zajmować w akademiku pokój. <!** reklama>

Dopiero gdy TVN kilka lat temu pokazał, że w mieście ojca Tadeusza Rydzyka, na uniwersytecie odmawia się zakochanym wspólnego lokum, kierowniczki zaczęły przychylniej patrzeć na studenckie pary. Ta z teologii odmawia jednak pozowania do wspólnego zdjęcia. Obyczajowe przemiany Wydziału Teologii raczej nie sięgają.

Akademiki uniwersytetu zmieniają się nie tylko jeśli chodzi o obyczaje. Kończy się era szaro-burych ścian, zużytych zasłonek w prysznicach i wysłużonych elektrycznych palników w kuchni. W odnowionym Domu Studenckim nr 6 przy ul. Słowackiego są schludne kabiny prysznicowe, w kuchni gazowe kuchenki, z piekarnikami (!). Nowe są zlewy, jest naprawdę ładnie. W akademikach UMK to już niemal standard. - Czerwone kafelki w kuchni dobierała pani kierownik akademika - wyjaśnia kolorystyczną ekstrawagancję w jednej z kuchni DS 6 Zbigniew Olszewski.

Uniwersytet chwali się odnowionym Domem Studenckim nr 6. Akademik w wakacje będzie hostelem. Ma na siebie zarobić. Teraz cieszy oko studentów, którzy od kilka dni kwaterują się w uniwersyteckim przybytku.

- Akademik wyładniał - Martyna Burzyńska i Joanna Szczepankiewicz, koleżanki ze studiów (administracja, II rok) i pokoju przyznają, że są pod wrażeniem zmian. - Fajnie urządzona kuchnia jest nareszcie nowoczesna i obszerna - podkreślają, że jeszcze rok temu była to ponura klitka. Łazienki ulokowano w pobliżu pryszniców, tak że w końcu nie trzeba biegać po korytarzu z jednego pomieszczenia do drugiego. I najważniejsze. - Odnowione pokoje. Czyste ściany w pastelowych kolorach, nowe meble i podłogi. Nawet lampę wymienili z energooszczędną żarówką - studentki opowiadają, jak w poprzedniej, plastikowej, na sprężynę żarówki strzelały jedna za drugą.

W tym roku studenci zapłacili za uniwersyteckie miejsce o 10 złotych więcej. Pomimo że UMK zainwestował w remont „szóstki” prawie 2 mln złotych, nikt o kolejnych podwyżkach na razie nie mówi. Pieniądze od studentów (240-380 zł za miejsce w akademiku) wystarczają jedynie na opłaty za media. Dużą część, może nawet zbyt dużą, zjada coraz droższe ogrzewanie.

- Do oszczędności studentów nie zmusimy, są plakaty, przypominamy przy okazji kwaterowania - najlepsze efekty według kierownika Olszewskiego przynoszą inwestycje. - Kuchenki na gaz, energooszczędne żarówki, termoizolacja akademika - wylicza.

Toruński uniwersytet oferuje w swoich akademikach 2940 miejsc. Rocznie na wakacyjne remonty wydaje średnio 3 miliony złotych. Właśnie zmienia elewację i obejście Domu Studenckiego nr 5. W odnowionym akademiku numer 6 jest gotów przyjąć jeszcze studentów. Zachęca do zgłaszania się.