We wtorek w południu mieszkaniec Chełmna wybrał się ze swoim czworonogiem na spacer w okolice działek znajdujących się w pobliżu osiedla Nad Browiną w tym mieście. Wtedy za ogrodzeniem jednej z nich zauważył piętnaście martwych psów rozrzuconych w promieniu 40 metrów. Były w znacznym stanie rozkładu. Wezwał policję i na miejsce przyjechał też Powiatowy Lekarz Weterynarii oraz Prokurator Rejonowy w Chełmnie.
Kiedy patrol funkcjonariuszy zaczął sprawdzać okoliczne działki, na jednej z nich znalazł jeszcze dwa żywe dorosłe psy, a w altanie było 5 szczeniaków, z których jeden już nie żył.
Polecamy: "NOWOŚCI" PLUS. Zobacz co dla ciebie przygotowaliśmy!
Decyzją weterynarza - ze względu na brak odpowiednich warunków - żywe jeszcze zwierzęta przekazano do schroniska,
- Psy były przechowywane w skandalicznych warunkach z dostępem tylko do brudnej wody – mówi Gabriela Andrzejczyk z policji w Chełmnie.
Policjanci zatrzymali właściciela działki 43-letniego mieszkańca Chełmna, który wkrótce usłyszy zarzuty. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację. Wynika z niej, że mężczyzna prowadzi hodowlę psów.
Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj: Czyje kości leżały na palcu budowy w Toruniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?