MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bal odpływa w dal

Joanna Pociżnicka
Huczne imprezy prawników, lekarzy, policjantów czy naukowców przez wiele lat uchodziły się za uroczystości wyjątkowo prestiżowe. Dzisiaj nie ma na nie chętnych, a na placu boju pozostali nieliczni.

Huczne imprezy prawników, lekarzy, policjantów czy naukowców przez wiele lat uchodziły się za uroczystości wyjątkowo prestiżowe. Dzisiaj nie ma na nie chętnych, a na placu boju pozostali nieliczni.

Bal Lekarza pierwszy raz został zorganizowany przez Okręgową Radę Lekarską w Toruniu w 2003 roku. To był sukces. Jak wspominają uczestnicy, kolejne edycje cieszyły się coraz większym zainteresowaniem, a liczba gości sięgała dwustu.

- Zabawa trwała do piątej-szóstej nad ranem - mówi lekarz Sławomir Józefowicz, który był jednym z organizatorów Balu Lekarza. - Zawsze grała orkiestra na żywo, organizowane były loterie fantowe, konkursy krasomówcze czy aukcje obrazów. Potem zebrane pieniądze przeznaczaliśmy na cele charytatywne.

Imprezy odbywały się przeważnie w Dworze Artusa lub Filmarze, co dodatkowo nadawało prestiżu i charakteru.

Dzisiaj Balu Lekarza już nie ma. Od dwóch lat brakuje chętnych, by go zorganizować.

<!** reklama>- Zgłasza się za mało osób. Nie ma już integracji lekarskiej takiej jak kiedyś - mówi nie bez żalu Sławomir Józefowicz.

Są plany, by formułę odnowić. Ale czy się uda? - Nie wiem jeszcze, w jakiej formie, ale na pewno chcemy do tego powrócić. Być może nawet w przyszłym roku?

Toruński radca prawny Jacek Konarski rok temu przystąpił do reaktywacji tradycji balu.

- Przez kilka lat balów nie było. Rok temu postanowiłem to zmienić. Oczywiście nie był to bal na 150 osób, a na kilkadziesiąt, ale i tak uważam to za sukces.

W tym roku bal Okręgowej Izby Radców Prawnych odbył się po raz drugi. - To taki nasz powrót do tradycji, ale w nowoczesnej formie. Bal jest chyba najmilszą z form integracji, więc szkoda byłoby z tego rezygnować - dodaje.

Obecnie na placu boju pozostało już niewiele środowisk, w których imprezy środowiskowe wciąż cieszą się powodzeniem. Swój bal mają m.in. sędziowie, nauczyciele i żeglarze. Związek Nauczycielstwa Polskiego imprezę organizuje dzisiaj w Zespole Szkół Samochodowych. Z roku na rok chętnych nie przybywa, ale wciąż jeszcze jest dla kogo organizować. Żegla- rze natomiast karnawałową zabawę będą mieć za tydzień, dokładnie w ostatnią sobotę karnawału, ale jak przyznają, nie jest to wielka gala, a jedynie kameralna impreza.

Potwierdza to również Mateusz Mazur, kierownik hotelu „1231”.

- Organizujemy bale dla konkretnych branż, jednak nie są to huczne imprezy. Rzadko kiedy goście się przebierają, dominują raczej kreacje wieczorowe. Może ten format już się wyczerpał?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska