MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy sprawy napadów na saloniki prasowe można w jakikolwiek sposób łączyć ze skokiem na bankomat?

Redakcja
W placówce handlowej przy ul. Poznańskiej, gdzie doszło do wybuchu, w miejscu bankomatu tymczasowo wstawiona jest drewniana płyta
W placówce handlowej przy ul. Poznańskiej, gdzie doszło do wybuchu, w miejscu bankomatu tymczasowo wstawiona jest drewniana płyta Sławomir Kowalski
Nie wiadomo, jaka suma padła łupem rabusiów, którzy z piątku na sobotę wysadzili w powietrze jeden z bankomatów przy ul. Poznańskiej.

[break]
Przestępcy są coraz bardziej bezczelni. Co i rusz docierają kolejne doniesienia o uszkodzonych bankomatach. Sprawcy nie działają już w białych rękawiczkach, ale stosują rozwiązania typowo siłowe: wyrywają ze ściany lub podłoża całe urządzenie lub detonują materiały łatwopalne.

Wielki huk w środku nocy

Właśnie do takiego zdarzenia doszło w Toruniu, w nocy z piątku na sobotę, 2 stycznia.

Przypomnijmy, że ok. godziny 2 mieszkańców ul. Poznańskiej zbudził ogromny huk. Okazało się, że nieznani sprawcy wysadzili w powietrze bankomat przy jednej z placówek handlowych. Ich łupem padła kasetka z pieniędzmi. Organy ścigania nie informują, jaka sumę ukradli złodzieje.

- W środku nocy obudził nas huk. Myśleliśmy, że to wypadek samochodowy lub coś podobnego - relacjonują mieszkańcy. - Do głowy by nam nie przyszło, że to ktoś wysadził bankomat.

Czy sprawy napadów na saloniki prasowe w Toruniu można w jakikolwiek sposób łączyć ze skokiem na bankomat?

Nowa przestępcza moda

Podobne zdarzenia to prawdziwa plaga, także w regionie. W październiku w podobny sposób został uszkodzony bankomat w Stolnie. Jednak wtedy sprawcom nie udało się zabrać kasetki z pieniędzmi. Zniszczono jedynie urządzenie.

W regionie w Śliwicach, w powiecie tucholskim, złodzieje także zdetonowali bankomat i ukradli dużo pieniędzy. Jednak z łupu nie cieszyli się długo. Zostali schwytani następnego dnia w Gdańsku.

Wolnością cieszą się na razie sprawcy, którzy w ten sposób w sierpniu tego roku wysadzili urządzenie przy stadionie Zawiszy przy ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy.

Jak ostrzegają eksperci, włamania do bankomatów z użyciem materiałów wybuchowych są bardzo niebezpieczne. Przede wszystkim może ucierpieć nie tylko urządzenie, ale również przypadkowy przechodzień, a nawet konstrukcja nośna budynku, gdzie stoją zainstalowane bankomaty. W dodatku metoda jest o tyle nieefektywna, że najczęściej niszczona jest jedynie obudowa, a pancerna kasetka pozostaje nietknięta.

Kasetka pluje tuszem

Na Zachodzie podobnym przypadkom przeciwdziała się, instalując w kasetkach z pieniędzmi specjalny tusz. W nietypowej sytuacji, na przykład wstrząsów, zmian temperatury lub nieautoryzowanego dostępu, tusz rozlewa się na banknoty. Z podobnych rozwiązań korzysta coraz więcej banków.

Przypomnijmy, że kilka lat wcześniej w „obrabianiu” bankomatów wyspecjalizowała się szajka Romów. Działała metodą „na widelec”. Sprawcy spreparowanym widelcem blokowali zapadki urządzenia, kiedy ono odliczało sumę do wypłaty, a potem anulowali transakcję, zabierając pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska