Gigantyczna kolejka przed centrum krwiodawstwa w Łodzi. Oddający krew chcą mieć dwa dni wolnego przed majówką ZDJĘCIA

Pierwsi chętni pojawili się przed otwarciem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi wcześnie rano. A już od godz. 6 rano kolejka wzdłuż ulicy Franciszkańskiej zaczęła rosnąć, by po godz. 7 zająć już całą długość kwartału. Krwiodawcy nie ukrywali, że do przyjścia skłoniła ich majówka.

- Pracodawca nie zawsze chce dać urlop w majówkę, a jak oddam krew nie ma wyjścia, przysługują mi dwa dni wolnego - zwierzył się mężczyzna stojący w kolejce ze znajomymi.

Większość czekających to stali honorowi krwiodawcy. Ale wiele osób, które oddawały krew np. styczniu lub w lutym i mogły ponownie zrobić to już na początku kwietnia przekładały termin o kilka tygodni, by trafić w majówkę.

- Miałem przyjść w ubiegłym tygodniu, ale przełożyłem wizytę na majówkę, bo tak jest dla mnie wygodniej - mówił inny krwiodawca.

Jak tłumaczyli krwiodawcy nie jest to nic niezwykłego. Często kolejki są przed innymi świętami oraz w czwartki od rana, bo dawcy robią sobie w ten sposób długi weekend.

Takie podejście irytowało honorowych krwiodawców, którzy nie liczyli na przedłużanie majówki i po prostu chcieli oddać krew. Pan Patryk przyszedł około godz. 9 i był załamany długością ogonka.

- Przyszedłem dziś, bo mam akurat wolne. Jeśli ktoś przychodzi oddać krew, żeby mieć dwa dni urlopu to jest to słabe - oceniał.

Kolejka szła bardzo powoli. Joanna Szymczak z działu marketingu RCKiK w Łodzi zapewniła jednak, że wszyscy będą obsłużeni. Dotyczy to zarówno Łodzi jak i oddziałów terenowych.

- Spodziewaliśmy się większego zainteresowania i jesteśmy przygotowani pod względem personelu. Będziemy pracować aż do ostatniego dawcy - zapewniła.

Joanna Szymczak podkreśliła też, że przyjęta przed majówką większa ilość krwi na pewno się nie zmarnuje, bo krew i składniki można przechowywać, np. krew pełną do 42 dni, a zaczynają się miesiące gdy np. ze względu na większą liczbę wypadków krwi potrzeba więcej. - A krwi potrzebują też pacjenci, którzy chorują na choroby przewlekłe krwi, np na białaczkę - wyjaśnia.

Dodatkowo przez większą część majówki RCKiK w Łodzi nie będzie przyjmować krwiodawców. Centrum będzie nieczynne w 1,2, 3 i 5 maja, otworzy się tylko w sobotę 4 maja w godz. 8-12.

W poniedziałek (29 kwietnia) rano dla większości grup krwi stan zapasów był wysoki lub średni, tylko dla grupy A Rh+ był niski.

W Polsce krwi nie można sprzedać ani kupić, pobierana jest wyłącznie od honorowych dawców. Krew mogą oddać osoby w wieku od 18 do 65 lat. Ze względu na bezpieczeństwo swoje i biorcy krwiodawcy muszą spełniać szereg warunków zdrowotnych. Jednorazowo pobiera się 450 ml krwi, kobiety mogą ją oddać do czterech razy w roku, mężczyźni do sześciu razy. Samo pobranie krwi trwa od 6 do 8 minut, a wizyta w centrum połączona z wypełnieniem ankiety trwa do godziny. Nieco inne zasady obowiązują przy oddawaniu osocza lub płytek krwi.

W zamian za oddanie krwi dawcy otrzymują bezpłatne badania i posiłek regeneracyjny zwykle w formie czekolad. Tradycyjnie przysługiwał im też dzień wolnego od pracy, jednak w czasie pandemii ten czas wydłużono do dwóch dni i tak już zostało. Dni tych nie można wziąć w dowolnym momencie, musi to być dzień oddania krwi i dzień kolejny. Pracownik powinien jednak wcześniej poinformować pracodawcę, że oddaje krew i planuje wolne.