Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Wenderlich wystartuje do Sejmu, kandydatem do Senatu będzie zapewne Marian Frąckiewicz

Lucyna Budniewska
Lucyna Budniewska
Sejm5 Sejm -
Sejm5 Sejm - Jacek Smarz
Jeżeli potwierdzą się nieoficjalne informacje i kandydatem SLD do Senatu z okręgu toruńskiego będzie Marian Frąckiewicz, to ma on na starcie już jeden plus - imię.

[break]
Przez wiele lat bowiem lewicę reprezentował w parlamencie najpierw jako poseł, a następnie jako senator jego imiennik, profesor Marian Żenkiewicz. Ale było to w czasach świetności lewicy w Polsce i regionie.

Dzisiaj na placu boju pozostało niewielu znanych polityków, a wśród nich właśnie Marian Frąckiewicz, obecnie toruński radny i Jerzy Wenderlich, poseł i wicemarszałek Sejmu, który potwierdził już zamiar kandydowania. Będzie miał z pewnością nr 1 na liście w okręgu toruńsko-włocławskim.

Ostateczny kształt listy pozostaje jednak zagadką ze względu na toczące się rozmowy i negocjacje środowisk lewicowych. W piątek i sobotę krajowe władze partii mają podjąć decyzję, czy SLD pójdzie do wyborów pod swoim szyldem czy jako szersza koalicja.

Starsi wolą sami

- Opinie naszych działaczy są podzielone. Niektórzy członkowie władz krajowych, zwłaszcza ci z dłuższym stażem uważają, że powinniśmy startować pod szyldem SLD, marki znanej i rozpoznawalnej. Przekonują, ze nie stać nas na eksperymenty w wyborach parlamentarnych - wyjaśnia Marek Jopp, wiceprzewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD.

- Inni, zwłaszcza ci z młodszego pokolenia uważają, że potrzebna jest zmiana, odświeżenie wizerunku, który trochę się już opatrzył, że czas na nowe inicjatywy na lewicy. Ja osobiście także jestem zdania, że lepszym rozwiązaniem byłaby szeroka koalicja partii i organizacji o profilu lewicowym , jak SLD, Ruch Palikota, OPZZ i wielu innych środowisk - uważa Marek Jopp.

Jest to też szansa na częściową zmianę pokoleniową, poprzez wystawienie takich osób jak Barbara Nowacka, która miałaby według nieoficjalnych informacji startować z numerem 1 w Warszawie.

Nie powtórzyć losu AWS

Jest w takiej formule jednak pewne niebezpieczeństwo przy obecnych, niezbyt imponujących notowaniach sondażowych SLD. Obecnie w Polsce w wyborach do Sejmu stosuje się w skali kraju próg 5 procent głosów dla partii i dla komitetów wyborczych wyborców oraz 8 procent dla koalicji partii.

Jak przypomina nasz rozmówca, w 2001 roku takiego 8-procentowego progu wyborczego nie przekroczyła koalicja Ruch Wyborczy AWS i część działaczy wyraża obawy, czy lewica nie podzieli jej losu.

Kto może kandydować w naszym regionie? Jak podkreśla Marek Jopp, dużo zależy od ustaleń, jakie zapadną podczas posiedzeń zarządu krajowego i rady krajowej SLD. - Dlatego trudno na razie mówić o nazwiskach, ale zapewne na naszych listach pojawią się także osoby, które nie są członkami Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale mają lewicowe sympatie.

Jako potencjalnych kandydatów do Sejmu wymienia się na razie nieoficjalnie Stanisława Pawlaka z Włocławka, byłego posła, a obecnie radnego sejmiku województwa oraz Tomasza Tafelskiego z Grudziądza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska