Obejrzyj: Co jest hitem szkolnych wycieczek po Toruniu?
Młodzi zawodnicy z całego świata trenujący tenis stołowy kilkanaście razy w roku spotykają się na zawodach międzynarodowych w cyklu WTT Youth Contender. Ostatnio takie rozgrywki odbyły się w Heinsinborgu w Szwecji. Na te zawody powołanie do Kadry Polski otrzymał Julian Korzus, uczeń SP nr 24 z ul. Ogrodowej w Toruniu.
Zacięta walka o podium
- Julian na tych zawodach był z trenerami Kadry Narodowej. Ja śledziłem jego grę w internecie - opowiada Rafał Utylski, klubowy trener młodego pingpongisty - Julian nie był wysoko rozstawiony. Na tych zawodach zagrał bardzo dobrze. W ostatnim meczu przed fazą medalową ze Szwedem przegrywał w setach dwa do zera. Mimo to wygrał ten mecz 3 do 2. Jaki był to zacięty mecz niech świadczy wynik jednego z setów. 19 do 17 w czwartym dla Juliana, a gra się przecież w secie do 11 punktów.
12-letni torunianin wygrał 3 do 2 przegrywając 2 do 1. W finale pokonał go reprezentant Tajwanu.
Julian Korzus tenis stołowy trenuje razem ze swoimi koleżankami i kolegami w starym 110-metrowym mieszkaniu na trzecim piętrze w kamienicy przy ulicy Łaziennej 24 na toruńskiej starówce. Właśnie tam mieści się siedziba klubu. Klub za wynajem mieszkania płaci razem z mediami blisko 5 tysięcy złotych miesięcznie.
Julian Korzus na co dzień gra w trzeciej lidze. W zakończonych rozgrywkach był najmłodszym zawodnikiem, a jego drużyna najmłodszą. Z nim grało jeszcze dwóch 15-latków i jeden 17-latek.
Czytaj także
- Toruń. Gdzie najbardziej domowy i najtańszy schabowy na starówce?
- Tak torunianie kibicowali "Aniołom" w derbach. Interweniowała policja [zdjęcia]
- Ile zarabiają wiceprezydenci Torunia? Imponuje dochód emeryta Zbigniewa Fiderewicza!
- Tanie działki budowlane do kupienia w powiecie toruńskim. Oto zdjęcia i szczegóły!
Sport jak lekarstwo
Rodzicom dzieci trenującym w KS Nowa Era najbardziej zależy na tym, aby dzieciaki potrafiły normalnie żyć.
- Sport jest najlepszym lekarstwem na te przeklęte "choroby" naszych czasów. Dziecko, które uprawia tenis stołowy nauczy się radzić sobie ze swoimi emocjami. Nauczy się pokonywać przeciwności, wyciągać wnioski z porażek. Tenis stołowy to nie jest gra na komputerze, nie możesz kupić sobie umiejętności. Nie każde dziecko zdobędzie na zawodach medal. Każde jednak na nich będzie normalnie rozmawiać z innymi dziećmi. Kolejne zawody to spotkania towarzyskie. Dzieci wygłupiają się, dokazują, są normalne, zdrowe. Przecież o to wszystkim nam rodzicom chodzi - mówi Mariusz Korzus, tata Juliana
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?