Kliencie, radź sobie sam!

- Drzwi się u nas nie zamykają - usłyszeliśmy w Inspekcji Handlowej w Toruniu, gdzie od grudnia bardzo wzrosła liczba petentów. Wszystko dlatego, że miasto wciąż nie wybrało swojego rzecznika konsumentów.

Jak dotkliwy jest to problem, przekonało się już wielu mieszkańców. W tym Halina Grabowska, która nie może poradzić sobie z zawyżającym rachunki dostawcą energii. Sąsiadka podpowiedziała jej, by darmowej rady szukała u miejskiego rzecznika konsumentów.

- Było zamknięte, a na drzwiach wisiała kartka, żeby się zgłaszać do Inspekcji Handlowej - opowiada nam kobieta.

<!** reklama>Wściekły na biuro Miejskiego Rzecznika Konsumentów jest także pan Władysław, który już się nie wyplącze z niekorzystnej umowy z operatorem telefonii komórkowej.

- Mogłem się wycofać z tej umowy, ale potrzebowałem pomocy. Poszedłem do biura, ale pocałowałem klamkę. W sąsiednim wydziale środowiska powiedzieli mi, że pracownik pewnie wyszedł do sądu albo na pocztę - mówi.

Wiesława Szatkowska, dyrektor Inspekcji Handlowej w Toruniu, nie ukrywa, że przybyło im sporo pracy. Liczba interesantów odwiedzających placówkę wzrosła średnio o dziesięciu dziennie.

- Nie otrzymują pomocy u rzecznika, więc zgłaszają się do nas. Staramy się pomóc, choć wiele spraw wykracza poza nasze kompetencje. Dotyczy to m.in. sporów z telekomunikacją czy energetyką - wylicza Wiesława Szatkowska. - Świadomość społeczna dotycząca praw konsumenckich rośnie, więc jeśli ludzie czują się pokrzywdzeni, to szukają sprawiedliwości.

Lech Borowski, który pełnił funkcję miejskiego rzecznika konsumentów, pod koniec ubiegłego roku odszedł na emeryturę. W tej chwili w biurze zatrudniona jest tylko jedna osoba, która jednocześnie je prowadzi i pomaga mieszkańcom.

- Konkurs na to stanowisko był ogłoszony, ale nie został rozstrzygnięty, bo żaden z kandydatów nie spełniał wymagań kwalifikacyjnych. Wkrótce zostanie ogłoszony kolejny nabór. Do dyspozycji konsumentów jest natomiast główny specjalista, pracujący w biurze Miejskiego Rzecznika Konsumentów - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia.