Krowi Mostek zamknięty dla samochodów

Krowi mostek to bohater wielu naszych artykułów. Miejsce, w którym z powodzeniem można kręcić horrory zostało w czwartek zamknięte dla samochodów. Zakazy wjazdu po obu jego stronach pojawiły się o godzinie jedenastej.

- Pomimo niskich temperatur woda cieknie przez rurki drenażowe i nieszczelne dylatacje w ścianach. Zamarza na jezdni tworząc wysadziny lodowe, które są bardzo niebezpieczne - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Stąd konieczność wyłączenia obiektu z ruchu kołowego. W tunelu dopuszczony jest tylko ruch pieszy.

Do listy zagrożeń można dodać jeszcze kilka innych. Biegnąca przez tunel jezdnia jest tak dziurawa, że korzystanie z tej trasy bywa ryzykowne nie tylko zimą. Lód to tylko jeden z problemów.

Drogowcy przymierzali się już do remontu piekielnej przeprawy, jednak - jak dotąd - nic z tego nie wyszło. Opracowanie potrzebnej do tego dokumentacji zlecili w 2011 roku. Środki na kapitalny remont w budżecie rezerwowane były już dwa razy, natomiast przetargi remontowe MZD ogłaszało już cztery razy.

Zobacz także: SkyCash w toruńskiej komunikacji miejskiej

W każdym przypadku oferowane przez zainteresowanych sumy znacznie przekraczały możliwości finansowe drogowców.

W 2014 roku na przykład drogowcy przygotowali na budowę nowej nawierzchni, chodników, oświetlenia i kanalizacji 800 tysięcy złotych. Jedyna firma jaka stanęła do przetargu, wyceniła jednak remont na 1 milion 191 tysięcy złotych...

Miejski Zarząd Dróg w Toruniu od lat ogranicza się więc głównie do łatania dziur i na razie również rewolucji w tunelu nie będzie. Krowi Mostek będzie zamknięty dla samochodów do czasu przebudowy ulicy. Przetarg w tej sprawie drogowcy mają zamiar ogłosić niebawem, jeżeli uda się go rozstrzygnąć, to przyszły wykonawca będzie się musiał uporać ze wszystkim jeszcze w tym roku.