Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto straci pracę w wyniku reformy szkolnictwa?

Justyna Wojciechowska-Narloch
Na razie nauczyciele i uczniowie niewiele wiedzą na temat przyszłego roku szkolnego
Na razie nauczyciele i uczniowie niewiele wiedzą na temat przyszłego roku szkolnego Sławomir Kowalski
Wciąż nie wiadomo, jak wielkie kadrowe żniwo zbiorą zmiany w ustroju szkolnym. MEN nie opublikowało jeszcze liczby godzin przewidzianych na poszczególne przedmioty. I choć miasto obiecuje optymalne wykorzystanie etatów, to strach w szkołach i tak jest.

Najwięcej obaw mają pedagodzy specjalizujący się w przedmiotach ścisłych. To liczbę ich godzin resort edukacji zamierza okroić najbardziej.
- Uczę przyrody w klasach 4-6. Teraz na etapie np. piątej klasy mam trzy godziny tygodniowo. Jak będzie od września, nie mam pojęcia - mówi nauczycielka w jednym z toruńskich zespołów szkół.

Straż ma jeden wakat
Dziś ciężko nawet szacować, jakie będą kadrowe skutki reformy i ilu pedagogów może stracić zajęcie. I nie wynika to wcale z niechęci miasta do podawania trudnych danych.

- Nie zostało wydane rozporządzenie MEN w sprawie ramowych planów nauczania, które określi tygodniową liczbę godzin dla danego typu szkoły oraz dla każdego przedmiotu - tłumaczy Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Ponieważ o liczbie etatów w danej szkole będzie decydowała tygodniowa liczba godzin z danego przedmiotu oraz liczba oddziałów, w związku z tym teraz nie ma możliwości oszacowania danych na nowy rok szkolny.

Czytaj też: Czarne chmury nad Zielonym Liściem

Niektóre samorządy próbują w dość niekonwencjonalny sposób ratować sytuację kadrową. Tak jest m.in. w Łodzi, gdzie zwalnianym nauczycielom proponowana jest praca w straży miejskiej. Wykształcenie pedagogiczne ma być atutem. W Toruniu takich możliwości raczej nie będzie. Wśród municypalnych jest tylko jeden wakat.

- Proces rekrutacji obejmuje kilka etapów, m.in. test z wiedzy ogólnospołecznej, test sprawnościowy oraz test psychologiczny - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel. - Kandydatura będzie rozpatrywana pod kątem odpowiednich predyspozycji do wykonywania obowiązków strażnika, w szczególności pełnienia służby patrolowej w terenie.

Ustawa też chroni
Miasto obiecuje, że w proponowanych kierunkach zmian ustroju szkolnego pod uwagę brane będzie optymalne wykorzystanie kadry pedagogicznej oraz ochrona miejsc pracy.

Trzeba podkreślić też, że nauczycieli chronią nowe przepisy, a konkretnie ustawa z 14 grudnia 2016 roku wywracająca do góry nogami obecny ustrój szkolny. Wynika z niej, że nauczyciele zatrudnieni w dotychczasowych gimnazjach, z urzędu staną się nauczycielami szkół utworzonych w ramach nowego systemu.

Przeczytaj również: Sport i weterynaria na celowniku UMK

Oznacza to, że z mocy prawa nauczyciele dotychczasowych sześcioletnich szkół podstawowych staną się nauczycielami ośmioletnich szkół podstawowych. Pedagodzy zatrudnieni w dotychczasowych zespołach szkół, w skład których wchodzą sześcioletnia szkoła podstawowa i dotychczasowe gimnazjum, stają się nauczycielami ośmioletniej szkoły podstawowej. To samo dotyczy nauczycieli dotychczasowych samodzielnych gimnazjów włączonych do ośmioletnich szkół podstawowych - stają się oni nauczycielami tych szkół. Identyczny scenariusz zadziała w przypadku gimnazjów przekształconych w ośmioletnie szkoły podstawowe. Kadra pedagogiczna tych placówek stanie się automatycznie kadrą nowych szkół podstawowych.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska