Tydzień temu w piątek toruńscy zawodnicy dali kibicom cień nadziei, przegrywając u siebie z GKS-em Tychy 1:2 po dogrywce. Był to pierwszy zdobyty punkt po serii 11 meczów z rzędu bez żadnej zdobyczy. Dwa dni później, w niedzielę, wszystko wróciło jednak do „normy”. Cracovia rozgromiła KH Energę na swoim lodowisku 7:0.
W ten weekend torunianie staną przed najlepszą z możliwych okazji do przełamania passy 13 porażek.
Warto przeczytać
W piątek o godzinie 17.30 zagrają w Sanoku z Marmą Ciarko STS-em. Do tego sezonu był to ich „ulubiony” rywal, wygrywali z nim regularnie, zwłaszcza na wyjeździe. W obecnych rozgrywkach zaczęli od pokonania sanoczan u siebie 3:2, lecz potem przegrali 2:5 (wyjazd) i 1:4 (dom).
Z kolei w niedzielę torunian czeka zaległy mecz na Tor-Torze z Podhalem Nowy Targ (godz. 17). Jeśli nie wygrają u siebie z ostatnim zespołem w tabeli, to raczej nie pokonają już nikogo. To spotkanie będzie miało duże znaczenie w walce o miejsce w pierwszej ósemce, premiowane udziałem w fazie play off. Wygrana dałaby torunianom względny spokój w tym temacie. W tym sezonie KH Energa pokonała nowotarżan 7:0 (dom) i 6:2 (wyjazd).
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?