Leżał na poboczu drogi. Miał siną twarz i ręce, a z ust spływała mu krew
ao
Trzech policjantów z Lipna w czasie wolnym od służby jadąc autem zauważyło przed wjazdem do Skępego mężczyznę, który leżał na poboczu drogi. Nie dawał znaku życia. Miał siną twarz i ręce, a z ust spływała mu krew.
Policjanci natychmiast przystąpili do reanimacji. Po kilku minutach przyniosła ona szczęśliwy rezultat. Udało im się przywrócić czynności życiowe. Nawiązali też rozmowę z 46-latkiem. Mężczyzna nie wiedział, gdzie się znajduje i co się stało. Poszkodowanego zabrało pogotowie. Wiadomo już, że mężczyzna wrócił ze szpitala do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!