MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małe ruchy transferowe

Sławomir Pawenta
Sławomir Pawenta
Niespełna miesiąc pozostał do rozpoczęcia rozgrywek czwartej ligi kujawsko-pomorskiej. Regionalne zespoły szykują się do rywalizacji.

Niespełna miesiąc pozostał do rozpoczęcia rozgrywek czwartej ligi kujawsko-pomorskiej. Regionalne zespoły szykują się do rywalizacji.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185982" sub="Piłkarze Flisaka Złotoria (w środku Piotr Rackiewicz) przygotowanie zaczęli od zajęć z trenerem lekkoatletyki. W sobotę podopieczni Macieja Broczka pokonali w sparingu Unię Wąbrzeźno /Fot.: Jacek Smarz">Od połowy stycznia trenują gracze Flisaka Złotoria. Piąta drużyna po rundzie jesiennej rozpoczęła od zajęć przygotowania fizycznego. Piłkarze ćwiczyli pod okiem Gabriela Mańkowskiego, szkoleniowca lekkoatletyki.

W miniony weekend podopieczni Macieja Broczka pokonali występującą w klasie okręgowej Unię Wąbrzeźno 4:1 (1:1).

<!** reklama>- W naszym zespole można było zobaczyć kilka nowych twarzy - powiedział Maciej Broczek, opiekun Flisaka. - Na razie nie mogę zdradzić nazwisk, bo trwają rozmowy na temat ich przejścia do naszego klubu. Jednym z tych zawodników jest młodzieżowiec, który zaprezentował się całkiem nieźle. Chciałbym, aby wzmocnił mój zespół przed rundą wiosenną.

Wszystko zgodnie z planem

Od 9 stycznia ciężko pracują piłkarze Chełminianki.

- Na szczęście wszystko idzie zgodnie z planem - przyznaje Rafał Dobrowolski, prezes ekipy z Chełmna. - Omijają nas kontuzje. Do rozpoczęcia rozgrywek pozostał jeszcze miesiąc. Mam nadzieję, że do tego czasu żadnemu z zawodników nie stanie się nic złego.

Po przerwie zimowej treningów nie wznowił Bartosz Michalak. Natomiast do zespołu dołączono utalentowanych juniorów: Tomasza Lewandowskiego, Karola Drosdowskiego, Remigiusza Więdłochę, oraz Miłosza Dobrackiego.

- Przed nimi sporo pracy - dodał Dobrowolski. - Młodzi zawodnicy będą grać przede wszystkim w ekipie juniorów starszych. Jeżeli będą się dobrze prezentować, to dostaną szansę gry w pierwszym zespole.

Do drużyny z Chełmna po półtorarocznej przerwie powrócił Mateusz Ginter.

Zbyt wielu zmian nie będzie także w ekipie Pomorzanina Toruń. Trenerzy obserwują dwóch piłkarzy.

- Są oni wolnym zawodnikami, z kartami w ręku - przyznaje Andrzej Trawiński, prezes toruńskiego czwartoligowca. - Jeden jest z Torunia, a drugi z Inowrocławia. Za wcześnie na razie, aby mówić o ich nazwiskach. Trenerzy bacznie się im przyglądają, ale na razie nie wiadomo, czy w rundzie wiosennej zagrają w naszej drużynie.

Z toruńską jedenastką nie trenuje Łukasz Wierzchowski. Piłkarz do rundy wiosennej przygotowuje się z Flisakiem.

Ma zgodzę na treningi

- Ma od nas na to zgodzę - powiedział Trawiński. - Podkreślam, że Łukasz jest naszym zawodnikiem. Jeśli Flisak chce pozyskać naszego piłkarza, to musimy usiąść do rozmów.

Ostatnio na urazy narzekali Paweł Kwiatkowski i Patryk Ciężkowski.

- Na szczęście dochodzą już do siebie - dodał Trawiński.

Najgorzej sytuacja wygląda w Legii Chełmża.

- W porównaniu do rundy jesiennej praktycznie nic się nie zmieniło - stwierdził Jerzy Smolarz, trener drużyny. - Niestety, na zajęciach pojawia się 10-11 piłkarzy. Są także treningi, że pracuję z 6 lub 7 zawodnikami. Mimo problemów, powinniśmy przystąpić do rozgrywek. Wkrótce będzie spotkanie w klubie i podejmiemy decyzję, co dalej.

Do Legii po dłuższym okresie powrócił Andrzej Pawlicki. Jak powiedział „Nowościom” trener chełmżan, piłkarz już nie prezentuje wysokiego poziomu, takiego, jak przed laty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska