Mobbing w pracy? Zanim ruszysz do sądu, zgromadź odpowiednie dowody! [Prawnik Radzi]

I pyta: Czy takie zachowanie można nazwać mobbingiem? Czy mogę podjąć jakieś kroki prawne? Sprawę wyjaśnia adwokat Piotr Domański z Torunia.

- Opisana sytuacja jest zbyt ogólna, aby w pełni wskazać czy pracodawca dopuszcza się mobbingu. Warto wiedzieć, iż o mobbingu możemy mówić wtedy, gdy względem pracownika podejmowane są działania, zachowania o charakterze długotrwałym, uporczywym, których celem jest poniżenie, ośmieszenie go lub powodujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej. Mobbingiem będą również takie działania czy zachowania których celem jest odizolowanie lub wyeliminowanie pracownika z zespołu współpracowników. W tym przypadku oceniając czy dane zachowanie jest mobbingiem, ważne jest ustalenie, czy ma ono charakter uporczywy i długotrwały. Jednorazowa sytuacja nie stanowi jeszcze mobbingu. Istotny jest również skutek działań. O mobbingu będziemy mogli mówić dopiero wówczas, gdy działania lub zachowania spowodują zmiany w pracowniku w postaci zaniżonej samooceny lub jego odseparowanie od zespołu.

Jak powstają pączki? Tłusty Czwartek 2018. Przepis na pączki

Pracownik, którzy został poszkodowany wskutek mobbingu i u którego nastąpił rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy różnego typu roszczeń, w tym zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę z powodu mobbingu. Roszczeń tych można dochodzić bez względu na to, kto faktycznie dopuścił się wobec nich tego typu zachowań: pracodawca, bez-pośredni przełożony czy kolega. Wynika to z obowiązku pracodawcy przeciwdziałania mobbingowi w pracy.

Podkreślam jednakże, iż mobbing nie jest łatwy do udowodnienia, a często zdarza się, iż bardzo dużo spraw poszkodowani pracownicy przegrywają na drodze sądowej. Wynika to z faktu wielu trudności w udowodnieniu mobbingu i wykazaniu wszystkich elementów jego definicji. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż bardzo często pracownicy w sprawach sądowych nie są w stanie przedłożyć „twardych” dowodów mobbingu takich jak np. nagrania, notatki i zapisy rozmów a także świadków, którzy niejednokrotnie z uwagi na strach przed utratą pracy niezmiernie rzadko negatywnie wypowiadają się o swoim pracodawcy.

Przeczytaj również: Pożar przy ulicy Świętego Józefa

Dlatego też coraz częściej poleca się takim pracownikom wystąpienie o ochronę dóbr osobistych wraz z żądaniem zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W takim przypadku nie trzeba udowadniać nawet powtarzalności, ciągłości czy też długotrwałości negatywnych zachowań w stosunku do pracownika - kończy adwokat.

NowosciTorun