<!** Image 3 align=right alt="Image 213975" sub="Od 23 czerwca energiczny byczek będzie się nazywał Polomir
[Fot.. S. Kowalski]">Ponad setka oryginalnych propozycji nazwania młodego byczka z toruńskiego zoo wpłynęło do naszej redakcji. Komisja konkursowa zdecydowała się na Polomira.
- Werdykt zapadł. Nawet nie był to trudny wybór, bo imię od razu wpadło w ucho. Co ważne, żaden żubr w Polsce, a zapewne i na świecie, nie nosi takiego imienia. Sprawdziliśmy to dokładnie z aktualną listą przesłaną z księgi rodowodowej żubrów - tłumaczy Beata Gęsińska, dyrektorka Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu. - Imię jest dostojne, w sam raz dla dumnego byczka. Na dodatek niesie w sobie przesłanie pokoju, co w dzisiejszych czasach ma niebagatelne znaczenie.
Polomira wymyślił 8-letni Michael Anderson przy pomocy o trzy lata młodszej siostry Elizabeth, przez wszystkich zwanej Elą. Jak opowiada mama rodzeństwa, Alicja Anderson, stało się to pewnego czerwcowego wieczora, tak po prostu.
- O konkursie dowiedzieliśmy się z „Nowości”. Dzieci chciały wziąć w nim udział. Myślały, zastanawiały się i w końcu wyszedł im ten Polomir. Natychmiast wysłaliśmy e-maila, nie zastanawiając się specjalnie, co będzie dalej. A tu taka niespodzianka - cieszy się Alicja Anderson. <!** reklama>
Michael jest uczniem SP 3 przy ul. Legionów, a Ela chodzi do przedszkola przy ul. Chabrowej. Jak mówi ich mama - to słodkie i zupełnie zwyczajne dzieci, które lubią lody i dobrą zabawę.
- I są jeszcze najcudowniejsze na świecie - dodaje ze śmiechem.
Tatą Michaela i Elizabeth jest Irlandczyk, wykładowca języka angielskiego na wyższych uczelniach. Rodzina mieszka na Wrzosach.
Polsko-irlandzkie rodzeństwo ma przed sobą nie lada zadanie. 23 czerwca, w niedzielę, dzieci zostaną symbolicznymi rodzicami chrzestnymi Polomira. Odbędzie się to podczas wielkiego, pełnego szalonych atrakcji festynu w zoo.
Tu warto dodać, że energiczny byczek przyszedł na świat 21 maja. Był szóstym dzieckiem swego potężnego ojca Poślizga i mamy Polewki. Był też pierwszym ich potomkiem płci męskiej. Wcześniejsze dzieci pary to samice - Pogoda, Porywka, Pocieszka, Postka i Pomiłka. To ostatnie imię przed dwoma laty wymyślił inny mały Czytelnik „Nowości” wraz ze swoimi rodzicami. Miał wówczas 8 lat i nazywał się Wojtek Nikleniewicz.
Żubry to gatunek zagrożony wyginięciem, a wszystkie rodzące się młode rejestrowane są w specjalnych księgach rodowodowych. Te, które przychodzą na świat w Polsce, mają imiona zaczynające się na „Po”. Co więcej, muszą być one na tyle oryginalne, by nie powtarzały się z innymi, wymyślonymi wcześniej. Tak więc Michael i Elizabeth Anderson wykazali się sporą pomysłowością, czego im serdecznie gratulujemy.
Przypominamy też, że „Nowości” są patronem medialnym festynu, podczas którego Polomir otrzyma swoje imię.
Warto wiedzieć
Największe w Europie
Żubry to najpotężniejsze europejskie ssaki (waga do 850 kilogramów).
Samica rodzi zwykle jedno młode o wadze 22-23 kg.
Byk żubra żyje do 22 lat, krowa do 27.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?