Do tego napadu doszło przed południem 7 maja tego roku. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ sprawca, po sterroryzowaniu obsługi i kradzieży biżuterii, od razu uciekł. Zabrał łup wartości około 47 tysięcy złotych.
ZOBACZ TAKŻE: Zaatakował policjantkę z ogromnym nożem w ręku. Został zastrzelony przez innych funkcjonariuszy
Był zamaskowany i taki jego wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu. To jednak nie przeszkodziło policjantom w jego szybkim zatrzymaniu. Między innymi dlatego, że ten mężczyzna jest bardzo dobrze znany toruńskim stróżom prawa. Mimo młodego wieku był już wiele razy karany. Poza tym ma bardzo charakterystyczną posturę i ruchy. To między innymi to naprowadziło policjantów na jego trop.
Ten 22-letni mężczyzna został zatrzymany w jednym z hoteli w Rzeszowie. Stamtąd trafił do Torunia, gdzie w środę usłyszał zarzut rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Czytaj także
Mężczyzna miał przy sobie również przedmiot wyglądający jak broń, którego prawdopodobnie użył w czasie napadu na toruńskiej starówce. Do biegłych należała ocena na ile był groźny, czy był to jedynie tak zwany straszak, czy też przedmiot ten posiada cechy broni palnej.
- Broń palna, której użył, to sprawna technicznie replika rewolweru wytworzona przez rokiem 1885, na posiadanie której nie było potrzebne zezwolenie – mówi Andrzej Kukawski z toruńskiej Prokuratury Okręgowej.
Napad na ulicy Mostowej to nie jedyne przestępstwo, którego popełnienie zarzucono temu 22-latkowi.
- W czasie śledztwa ustalono też, że w okresie od 18 marca do 20 kwietnia 2020 roku kradł również wyroby jubilerskie na terenie Bydgoszczy, Kwidzyna, Gorzowa Wielkopolskiego, Włocławka i Gdańska – dodaje prokurator Kukawski.
Skradzionych rzeczy, wartych w sumie około 250 tysięcy złotych, nie udało się odzyskać. Zostały podobno sprzedane, a gotówka przeznaczona na zabawę i narkotyki.
Polecamy
Jarosław K. Jest recydywistą, ponieważ był już wcześniej karany za podobne przestępstwa i przesiedział za to 3 lata w więzieniu. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W czasie śledztwa był on tymczasowo aresztowany, ponadto dokonano zabezpieczenia majątkowego. O winie oskarżonego rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Toruniu. Jarosławowi K. Grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?