MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zgody na A1?

Joanna Pociżnicka-Posadzy
Pozwolenie na budowę cofnięto, ponieważ wójt Andrzej Olszewski oprotestował decyzję środowiskową. Według niego pobliskie ujęcie wody Kuczek może zostać zanieczyszczone.

Pozwolenie na budowę cofnięto, ponieważ wójt Andrzej Olszewski oprotestował decyzję środowiskową. Według niego pobliskie ujęcie wody Kuczek może zostać zanieczyszczone.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196237" sub="Pierwszy etap odcinka A1 na południe od Torunia prowadzi od Czerniewic (na zdjęciu) do Odolionu [Fot.: Jacek Smarz]">Konflikt trwa od niemal roku. 6 października 2011 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny prawomocnym wyrokiem uchylił decyzję zatwierdzającą pozwolenia na budowę autostrady A1 na odcinkach w gminach Aleksandrów Kujawski oraz Raciążek. Decyzję uchylono, ponieważ Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zabezpieczyła w odpowiedni sposób terenu znajdującego się wokół ujęcia wody Kuczek (z którego woda trafia między innymi do domów mieszkańców Ciechocinka, a także Aleksandrowa Kujawskiego).<!** reklama>

Wodzie może zaszkodzić

„Z uwagi na powyższe uchylono decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą GDDKiA pozwolenia na budowę na części działek położonych na terenie gminy Aleksandrów Kujawski, obręb Kuczek oraz gminy Raciążek, obręb Turzno. Sprawę przekazano do ponownego rozpatrzenia” - czytamy w uzasadnieniu głównego inspektora nadzoru budowlanego.

Skargę na wydane przez wojewodę kujawsko-pomorskiego pozwolenie na budowę złożył wójt gminy Aleksandrów Kujawski Andrzej Olszewski. Według niego nie sprawdzono, jaki wpływ na wodę będzie mieć znajdująca się nieopodal autostrada. Nie zabezpieczono również samego ujęcia wody.

Problem jest czy go nie ma?

Na razie pozwolenie na budowę uchylono, więc zgodnie z obowiązującymi przepisami budowa ruszyć nie może. Z wyrokiem sądu nie zgadza się jednak GDDKiA, która 22 sierpnia 2012 roku odwołała się. Jak jednak twierdzi rzecznik GDDKiA, Tomasz Okoński, budowa autostrady nie jest zagrożona. - Wszelkie sprawy związane z ujęciem wody w Kuczku prowadzone są i monitorowane przez oddział GDDKiA w Bydgoszczy na bieżąco - uspokaja rzecznik. - Z panem wójtem gminy Aleksandrów Kujawski, czyli wnioskodawcą, jesteśmy w kontakcie i szczegółowo informujemy go o stanie zaawansowania prac i postępowań określających granice nowego ujęcia wody Kuczek, będącego rekompensatą za zlikwidowanie w ramach budowy autostrady A1 jednej studni.

Wójt zdecyduje

Na razie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wykonała odwierty dwóch studni, przygotowuje również dokumentację, która zostanie następnie przekazana wójtowi. Czy ten wycofa swoją skargę? Rzecznik GDDKiA uważa, że tak.

- Wójt przyjął wyjaśnienia ze zrozumieniem i zadeklarował chęć współpracy w celu jak najszybszego zakończeniu postępowania. Jest to element zasadniczy w zaskarżonej przez wójta sprawie - dodaje Tomasz Okoński.

Wstępnie ten fragment autostrady A1 miał być gotowy w drugiej połowie 2012 roku. Dzisiaj już wiadomo, że opóźnienie będzie duże.


Autostrada w kawałkach:

Budowę odcinka autostrady A1 podzielono na trzy etapy:

Czerniewice-Odolion

Odolion-Brzezie

Brzezie-Kowal

Na tym fragmencie będą wytyczone cztery węzły autostradowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska