[break]
Ta tragedia poruszyła cała Polskę, a „porządki” na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym włocławskiej lecznicy zbulwersowały tysiące osób. Przypomnijmy, że rzecznik praw pacjentów uznał, że gdyby cesarskiego cięcie nie przełożono Ewie Szydłowskiej na następny dzień, dzieci urodziłyby się żywe.
Szereg nieprawidłowości na oddziale wykazała też po tragedii kontrola NFZ. Między innymi - braki personalne na oddziale, na którym feralnej nocy oprócz matki bliźniąt przebywało 14 innych kobiet. Wszystkie łóżka na oddziale były zajęte, a pacjentkami zajmowała się tylko jedna położna.
PRZECZYTAJ:Prokuratorzy z Włocławka nie postawili nikomu zarzutów w związku ze śmiercią bliźniąt
Po blisko dwóch latach prowadzenia śledztwa prokuratura je właśnie umorzyła. - Pomimo przeprowadzenia wszystkich możliwych czynności dowodowych śledztwo nie doprowadziło do ustalenia, aby śmierć bliźniąt i narażenie ich oraz ich matki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zostały spowodowane wskutek zachowań lekarzy odpowiedzialnych za proces leczniczy. Polegaliśmy tu na dwóch opiniach zespołów biegłych: Collegium Medicum UMK i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego - informuje Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Oczywiście, państwo Szydłowscy mogą się odwołać od umorzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?