MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niska rzeka to dla wielu jest pokusa

Karol Piernicki
Stan Wisły w okolicach Grudziądza obniża się sukcesywnie, a w ciągu kilkunastu ostatnich dni nie przekroczył 1,5 metra. Wczoraj był po raz pierwszy tak niski od 2000 roku, od kiedy zbierane są tego typu dane
Stan Wisły w okolicach Grudziądza obniża się sukcesywnie, a w ciągu kilkunastu ostatnich dni nie przekroczył 1,5 metra. Wczoraj był po raz pierwszy tak niski od 2000 roku, od kiedy zbierane są tego typu dane Gerard Szukay
Rekordowo niski stan Wisły w Grudziądzu. Wczoraj poziom rzeki wynosił zaledwie 138 centymetrów. To najniższa wartość od piętnastu lat. Taka sytuacja niesie za sobą wiele niebezpieczeństw.

W wyniku niskiego poziomu wody w rzece, tworzą się na niej liczne mielizny. Nie brakuje amatorów, urządzających sobie spacery po nich.

- Widać ich co jakiś czas - przyznaje pan Marian, regularnie spacerujący po grudziądzkich błoniach nadwiślańskich. - Tylko czekać, aż stanie się jakaś tragedia. Przecież to zupełnie nieodpowiedzialne.

W ciągu ostatnich kilkunastu dni poziom Wisły w rejonie Grudziądza bardzo się obniżył. Wczoraj wyniósł zaledwie 138 centymetrów. To rekord począwszy od 2000 roku, od kiedy zaczęto zbierać dane na potrzeby ratownictwa wodnego i bezpieczeństwa miasta. Mimo że strażacy nie podejmowali jak dotąd żadnych akcji ratowniczych, są sytuacje, w których tragedia wisi na włosku.

- Otrzymaliśmy sygnał, że obok mostu autostradowego na mieliźnie bawią się dzieci - mówi mł. bryg. Piotr Kołtacki, oficer prasowy grudziądzkiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. - Musieliśmy uruchomić dwie łodzie. Młodzież, zauważywszy strażaków, szybko zakończyła swój pobyt na piaszczystej łasze i oddaliła się z niej, w związku z czym dalszej akcji nie podejmowaliśmy. Przy okazji patrolowania rzeki zmagamy się też z innymi problemami. Wczoraj w niektórych miejscach poziom wody był tak niski, że można było przepłynąć wyłącznie wiosłując z wysoko uniesionym silnikiem.

Z powagi sytuacji zdają sobie sprawę w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Jak przekonują, najgroźniejsza jest ludzka ciekawość.

- Są ci, którzy chcą sprawdzić, czy uda się przejść na drugą stronę rzeki, ale pojawiają się także tzw. poszukiwacze - informuje Rafał Cywiński, naczelnik tego z wydziałów Urzędu Miejskiego. - Niski poziom odkrywa bowiem wiele pozostałości z czasów przeszłych, które interesują ludzi. Co prawda, przed laty w podobnych warunkach bywało więcej niebezpiecznych sytuacji i na razie nie jest źle, ale cały czas apelujemy o rozsądek.

Wczoraj w ratuszu odbyło się spotkanie, w wyniku którego Straż Miejska i policja otrzymały polecenie częstszego patrolowania okolic Wisły. Wszystko dlatego, że chodzenie po mieliznach naprawdę może skończyć się tragicznie.

- Po niektórych można spacerować jak po chodniku, ale niektóre po prostu się zapadają - alarmuje Rafał Cywiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska