Nowe dowody osobiste dopiero od marca

Chodzi o nowy programem komputerowy „Źródło” do obsługi Centralnego Systemu Rejestrów Państwowych, na którym mają pracować wszystkie gminy w Polsce. Centralnie połączone urzędy miały od 1 stycznia korzystać ze swoich rejestrów, dzięki czemu łatwiej mieliśmy załatwiać sprawy urzędowe, m.in. wniosek o nowy dowód składać w każdym urzędzie, bez względu na zameldowanie.
[break]
Ale na etapie testów programu pojawiły się problemy. Musiało być ich dużo, skoro ministerstwo zdecydowało się na przesunięcie debiutu o dwa miesiące, na 1 marca 2015 roku.

Słaby w testach

„Wyniki przeprowadzonych wcześniej testów nie były dla ministerstwa w pełni satysfakcjonujące” - czytamy na stronie MSW.
Testujący „Źródło” urzędnicy w Toruniu nie kryją ulgi i mówią o co najmniej kilku niepokojących problemach z programem, w którym mieli za trzy tygodnie pracować.
Kłopoty były na przykład z podstawowymi operacjami, np. meldunkiem osoby spoza Torunia. System znajdował np. osobę z Krakowa, generował jej dane, ale ze skutecznym meldunkiem był problem. Program nie chciał wygenerować zaświadczenia o zameldowaniu. W innym przypadku, gdy wygenerował zaświadczenie o pobycie czasowym, brakowało na nim daty, do której zameldowanie jest aktualne.
System Rejestrów Państwowych ma być centralnym zbiorem wielu informacji o nas (do tej pory każda gmina pracowała we własnym). Składa się z pięciu rejestrów, m.in. PESEL, dowodów osobistych, systemu odznaczeń państwowych.

Do marca po staremu

Debiut nowego systemu był planowany wraz ze zmianą w nowych dowodach. Po 1 stycznia w nowo wydawanych dokumentach miało nie być informacji o meldunku, rysopisu ani odręcznego podpisu, a zdjęcie miało być biometryczne, en face. Ministerstwo odłożyło i tę zmianę. Decyzja musi być ulgą także dla innych instytucji, które od dawna zastanawiały się, w jaki inny sposób interesanci mają udowadniać meldunek. Na poczcie, w banku, urzędzie pracy byłby z tym kłopot.
Przesunięcie debiutu centralnego systemu nie opóźni natomiast rewolucji w urzędach stanu cywilnego.
Od 1 stycznia po ważny akt stanu cywilnego możemy poprosić w każdym Urzędzie Stanu Cywilnego, nawet jeśli nie rejestrował on urodzenia czy zgonu. Jednak zamiast zamawiać w „Źródle”, który miał ułatwić przepływ aktów, będą sprowadzać dla nas akty tradycyjną pocztą. Dla urzędników oznacza to znacznie więcej pracy.
Natomiast do marca wstrzymana została zmiana szaty graficznej i zmiana formatu aktów. Wciąż będą drukowane na „starych” drukach i w poręcznym, zeszytowym formacie A5.