Obejrzyj wideo: Powstała Toruńska Rada Kobiet
W archiwum "Nowości" są tysiące jej zdjęć - z oficjalnych imprez, wydarzeń sportowych, koncertów. Największą moc mają jednak te, na których widać spieszących do pracy ludzi, pchające dziecięce wózki kobiety, maluchy bawiące się w piaskownicy czy tłumy wsiadające do tramwaju. To obraz życia Torunia z lat 90. i początku dwutysięcznych. A tą kobietą, która ze swoim aparatem była wszędzie, była właśnie Alicja Piotrowska.
Praca z pasją
Nie sposób zapomnieć jej lojalności, dobrego serca, pięknego uśmiech i poświęcenia, z którym wykonywała swoją pracę. Każdego dnia bez słowa skargi dźwigała ciężką torbę z obiektywami i sprzętem fotograficznym, a na szyi miała wielki aparat marki "Minolta". Z naszej dziennikarskiej perspektywy była fotoreporterką idealną, a jej bezpośredniość w kontaktach z ludźmi pozwalała błyskawicznie skracać dystans.
Polecamy
Artystyczna dusza
Po rozstaniu z "Nowościami" w 2005 roku Alicja zajęła się malowaniem, pszczelarstwem, rękodziełem oraz związała się twórczo ze Stowarzyszeniem Toruńskie Spacery Fotograficzne, w której to organizacji pełniła funkcje wiceprezes zarządu. Uczestniczyła w kilkunastu wystawach grupy, jej fotografie publikowano w albumach fotograficznych wydawanych przez TSF.
Alicja zmarła po ciężkiej chorobie, z którą zmagała się od lat. Jak poinformowali jej przyjaciele z Toruńskich Spacerów Fotograficznych, przekazała swe ciało na rzecz nauki, zatem nie przewiduje się pogrzebu.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?