Ogród Muzyków. Skąd taka nazwa? Dawniej w miejscu parku istniały XIX-wieczne fortyfikacje. Obecnej formy skwer nabrał w latach 30. XX wieku, ale już od 1843 roku stoi tu charakterystyczny drewniany „Grzybek”. Z kolei w zachodniej części zieleńca w 1986 r. odsłonięto popiersie Stanisława Moniuszki.
Skąd jednak wywodzi się nazwa tego miejsca? Otóż w 2010 roku Toruń gościł uczestników projektu „Euro-scapes”, który dotyczył zarządzania dawnymi terenami zielonymi w mieście. Jego uczestnicy zaproszeni zostali do udziału w warsztatach na terenie położonym pomiędzy ulicami: Chopina, Bydgoską a Alejami 500-lecia. Tam goście z zagranicy podsunęli pomysły na zagospodarowanie zaniedbanego terenu.
- Poprosiliśmy też o wymyślenie nazwy dla nowego zieleńca. Wiele osób miało pomysły związane z muzyką, padały nazwy: Ogród Muzyki, Harmonia Europy czy właśnie Ogród Muzyków - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydział Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia.
Warto przeczytać:
Zakres inwestycji obejmuje zarówno prace budowlane, jak i ogrodnicze. W pierwszej kolejności rozebrani nawierzchnię. Wycięto także chore drzewa i krzewy, w zamian których posadzone zostaną nowe rośliny oraz trawy ozdobne.
- W tej chwili w Ogrodzie Muzyków montowane są instalacje oświetleniowe. Można powiedzieć, że dziewięćdziesiąt procent podbudowy, a w połowie, jeżeli chodzi o nawierzchnie docelowe, zostało już ukończonych - mówi Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta.
W Ogrodzie Muzyków zostały już ustawione plenerowe instrumenty muzyczne, a pomnik Stanisława Moniuszki oczyszczono i uzupełniono o brakujące części.
W dalszej kolejności wykonawca postawi również elementy małej architektury m.in. ławki, kosze na śmieci, stojaki rowerowe, budki lęgowe oraz poidełka dla ptaków. W parku zaplanowano także miejsce do przedstawień plenerowych.
Szczególną atrakcją, która powstanie w Ogrodzie Muzyków, będzie muzyczny plac zabaw wyposażony w takie instrumenty jak Grand Marimba, Congas, Tembos, Tubullar Bells, Harmony, Babel Drums.
Polecamy:
Teren naprzeciwko Ogrodu Muzyków już od pewnego czasu cieszy oczy mieszkańców Torunia.
- Pomiędzy Aleją 500-lecia a ulicą Fredry zagospodarowano miejsce w postaci skweru o kształcie piernikowej katarzynki. Wszystko to z okazji przypadających 25 listopada imienin Katarzyny - mówi Szczepan Burak.
Na skwerze zasadzone zostały trzy gatunki kwiatów: bodziszek, starzec oraz bratki w dwóch kolorach. Jednak centralny punktem skweru są trzy drzewa - grujeczniki japońskie.
Te dorastające w naszych warunkach do 15 metrów wysokości drzewa posiadają niesamowite właściwości liści, które zmieniają kolory w stosunku do aktualnie panującej pory roku. I tak wiosną stają się brunatnoczerwone, latem ciemnozielone, a jesienią, w zależności od ekspozycji, mienią się kolorami złota i czerwieni w miejscach nasłonecznionych, a na kremowo i żółto - w cienistych. Najbardziej jednak interesujący jest specyficzny zapach liści, który nawiązuje do tego, czym Toruń słynie od wieków, tzn. pierników.
- Można go poczuć rozcierając liście w dłoniach lub gdy opadną i nabiorą wilgoci. Na razie kilkuletnie sadzonki są bezlistne i na ich piernikowy zapach trzeba będzie poczekać do przyszłego roku - mówi Szczepan Burak.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?