Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oni czekają na Twoją pomoc. Liczy się każdy grosz [LISTA]

Justyna Wojciechowska-Narloch
15 osób z województwa kujawsko-pomorskiego znajduje się obecnie na liście Fundacji Siepomaga.pl. Czekają na ratunek, który mogą im dać wyłącznie obcy ludzie. I wielu się to udaje w stu procentach. Zobacz zdjęcia i przeczytaj fragment ich historii.
15 osób z województwa kujawsko-pomorskiego znajduje się obecnie na liście Fundacji Siepomaga.pl. Czekają na ratunek, który mogą im dać wyłącznie obcy ludzie. I wielu się to udaje w stu procentach. Zobacz zdjęcia i przeczytaj fragment ich historii. Siepomaga.pl
15 osób z województwa kujawsko-pomorskiego znajduje się obecnie na liście Fundacji Siepomaga.pl. Czekają na ratunek, który mogą im dać wyłącznie obcy ludzie. I wielu się to udaje w stu procentach. Zobacz zdjęcia i przeczytaj fragment ich historii.

Nasi Czytelnicy z pewnością pamiętają maleńkiego Olka Magierę z Torunia, który zaraz po przyjściu na świat przeszedł skomplikowaną operację serca w klinice w Niemczech. Zabieg ratujący życie chłopca kosztował 350 tys. zł. Tę ogromną kwotę udało się uzbierać dzięki Fundacji Siepomaga.pl.

Niedawno zakończyła się zbiórka pieniędzy na rzecz dwuletniego Jasia Łuczyńskiego z Torunia. W styczniu chłopiec zostanie zoperowany w tej samej klinice w niemieckim Munster. Ma HLHS, złożoną wadę serca, której polscy lekarze nie podejmują się dalej leczyć. Zabieg za zachodnią granicą kosztować będzie 150 tys. zł. Ratunek chłopcu zafundowali internauci wpłacają pieniądze na jego subkonto działające w Fundacji Siepomaga.pl.

**Zobacz też:

Psy ze schroniska czekają na pomoc

**

Teraz na pomoc czekają m.in. Malwina z Torunia, Sandra z Chełmna czy 10-letnie bliźnięta z Kobylarni. Na liście jest też niepełnosprawna Katarzyna skrzywdzona przez własną matkę i pani Marzena z Czernikowa, której pękł w głowie tętniak. Jedni potrzebują specjalistycznych zabiegów, inni operacji, a jeszcze inni kosztownej rehabilitacji.

Apele najbliższych powodują, że te smutne historie poruszą serca obcych ludzi. Ci w miarę własnych możliwości wspierają zbiórki. Dzięki temu w krótkim czasie udaje się zgromadzić naprawdę ogromne kwoty.

Wśród darczyńców jest między innymi pan Tomasz, który wsparł już setkę potrzebujących wpłacając na ich rzecz ponad 11 tys. zł. Zwykle wpłaca po 100 zł. Wyjątek zrobił dla niepełnosprawnego nastoletniego Kamila z okolic Poznania, któremu podarował tysiąc złotych na pilną rehabilitację w specjalistycznym ośrodku.

Jest też Igor, który do tej pory pomógł 68 osobom. Jego wpłaty to zwykle 10-20 zł.

- Wiem, że to niewiele, ale przy takich akcjach i te parę groszy ma znaczenie. Jeśli takie kwoty wpłaci tysiąc osób, to mamy efekt skali i cel zostaje osiągnięty - tłumaczy Igor.

Zobacz także: Od stycznia rośnie płaca minimalna. Zobacz o ile

W ten sam sposób do internetowych zbiórek podchodzi 30-letnia Zofia. Na publiczne darowizny tylko w ostatnim roku wydała 2,2 tys. zł. Wpłaca potrzebującym po 10 zł.

Smutne historie chorób i cierpienia poruszają też serce Gabrieli. Emerytowana nauczycielka z Sanoka pomogła między innymi Olkowi i Jasiowi z Torunia.

- Celowo wybieram dzieci z wadami serca, bo przed laty z tego samego powodu zmarła moja 3-letnia córka. Tamtej straty nie przebolałam do dziś - opowiada starsza pani.

Potrzebujących nie trzeba specjalnie szukać. Wystarczy wejść na stronę Fundacji Siepomaga.pl i wybrać dziecko bądź dorosłego. Jak widać, nawet niewielka suma może uratować czyjeś życie.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska