POGOTOWIE REPORTERSKIE. Zdaniem ministra, wyświetlacze czasu nie poprawiają bezpieczeństwa

- Podobno, o czym pisały też „Nowości”, ich likwidację nakazywały przepisy. A tymczasem właśnie usłyszałem w radiu, że w innych miastach sekundniki będą instalowane - mówi Czytelnik, który uważa, że te urządzenia dobrze służyły kierowcom. - Wiadomo było, czy się jeszcze zdąży przejechać przed zapaleniem się czerwonego światła, czy nie.
[break]

Wojewoda zmusił

- W Toruniu wyświetlacze czasu były zamontowane na sygnalizacjach stałoczasowych (czyli takich, na których poszczególne światła świecą zawsze tak samo długo - przyp. red.). Pierwszy zainstalowano pod koniec 2009 roku, a pierwszego września ubiegłego roku działały już na ośmiu skrzyżowaniach - przypomina Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg. - Do ich zdjęcia zobowiązały nas służby wojewody.
Zgodnie z pismem z sierpniu 2014 roku, podpisanym przez Małgorzatę Pawską z Wydziału Infrastruktury Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, prezydenci miast województwa zostali zobowiązani do podania przybliżonego terminu usunięcia urządzeń.

Ministerstwo przeciwne

Swoją decyzję urząd oparł na odpowiedzi Ministerstwa Infrastuktury i Rozwoju na poselską interpelację. Ministerstwo - jak czytamy w tym stanowisku - zebrało informacje i opinie o wyświetlaczach czasu w Polsce i w innych krajach, a także wzięło pod uwagę opinię Klubu Inżynierii Ruchu. Wnioski? „Stosowanie wyświetlaczy nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa oraz efektywności ruchu drogowego” - pisze ministerstwo. Wręcz przeciwnie, może - według stowarzyszenia KLIR - powodować niebezpieczne reakcje uczestników ruchu, bo mając kilka sekund do zmiany światła kierujący pojazdami przekraczali skrzyżowanie z nadmierną prędkością. Stowarzyszenie wskazało, że wyświetlacze czasu sprawdzają się jedynie tam, gdzie prowadzone są roboty drogowe i ruch odbywa się wahadłowo.

Dla pieszych i rowerzystów

Że sekundniki nie poprawiają bezpieczeństwa na jezdniach, ministerstwo usłyszało też w Niemczech, Austrii, Holandii i na Ukrainie. Pozytywnie mówiono jedynie o wyświetlaczach przeznaczonych dla pieszych i rowerzystów.

Nowa sygnalizacja

Toruńskie „sekundniki” zdjęto przy okazji prowadzonych w mieście inwestycji drogowych, w ramach których sygnalizacje stałoczasowe zamieniono na akomodacyjne, które czas zmiany światła dostosowują do natężenia ruchu.

Czytelnicy sygnalizują
- Kiedy wreszcie doczekamy się remontu Krowiego Mostku? - pyta Czytelnik z lewobrzeżnej części Torunia. - Wiem, że o złym stanie tego tunelu i o planach remontowych (wciąż niezrealizowanych) „Nowości” pisały już wielokrotnie, ale chyba trzeba to powtarzać do znudzenia, aż wreszcie miasto rozwiąże problem. Nawierzchnia tunelu to dziura na dziurze. Kanalizacja deszczowa nie odbiera wody, szczury grasują...
- Inny Czytelnik zwraca uwagę na jeszcze jedno zaniedbane miejsce w Toruniu. To zaśmiecone okolice kompleksu garaży przy Szosie Okrężnej.