MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powrót gnomonów na zegar słoneczny w Dolinie Marzeń na razie jest w sferze marzeń

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Wymagający naprawy Mostek nad strugą toruńską znajduje się w jednym z najurokliwszych zakątków nie tylko Doliny Marzeń, ale całego Torunia
Wymagający naprawy Mostek nad strugą toruńską znajduje się w jednym z najurokliwszych zakątków nie tylko Doliny Marzeń, ale całego Torunia Jacek Smarz
Miasto planuje porządki w Dolinie Marzeń. Na razie na ustawiony tu zegar słoneczny nie wrócą wskazówki, nad którymi od lat pastwią się wandale.

[break]
W ostatnich tygodniach Urząd Miasta szukał firmy, która zajmie się kładką w Dolinie Marzeń, czyli uroczym skrajem obok placu Rapackiego, na granicy starówki i Bydgoskiego Przedmieścia. Chodzi o kładkę przerzuconą nad przepływającą tu Strugą Toruńską.

Wymienione mają zostać dźwigary nośne konstrukcji oraz jej przyczółki i deski ułożone na podeście. Prace mają rozpocząć się i zakończyć w najbliższych tygodniach.

Najpierw program

Urząd szukał też firmy, która do końca roku będzie się opiekować systemem podświetlenia znajdującego się tuż obok, w postaci dużej kuli, zegara słonecznego. Prawdopodobnie będzie to toruński Elkard.

Przy okazji wraca pytanie, kiedy zegar będzie kompletny? Od lat bowiem przy 14 jego tarczach brakuje gnomonów, czyli „wskazówek”.

- Wkrótce ma powstać program zasad konserwacji pomników, obelisków i innych tego typu obiektów - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. - Chodzi na przykład o armaty na placu Artylerii Polskiej, pomnik św. Jana Pawła II czy właśnie zegar słoneczny. Po ich opracowaniu będziemy wiedzieć, jak zabezpieczyć „wskazówki” po ich powrocie i całą rzeźbę.

Pocieszać się można, że stan zegara - zapewne dzięki jego renowacji i podświetleniu w pier-wszej dekadzie XXI wieku - jest i tak dużo lepszy niż np. pod koniec lat 90. Dziś brakuje gnomonów i kilku kostek w podeście, na którym stoi cała konstrukcja.

Jak na drążkach

Odsłonięty 19 lutego 1973 roku, czyli w 500. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika, zegar od samego początku był niszczony przez wandali. Przypomnijmy, że został on zaprojektowany przez Henryka Siwickiego i żonę Ewelinę Szczech-Siwicką z Torunia.

- Samą kulę wykonało Toruńskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego. 14 tarcz, które po szczegółowych wyliczeniach ustawiał toruński astronom dr Andrzej Strobel, oraz tablicę pamiątkową odlał Metron.

Niestety, wiele osób zaraz po odsłonięciu zaczęło traktować przymocowane poziomo do tarcz „wskazówki” jako drążki gimnastyczne. Zaczęły się też kradzieże tarcz. Padały łupem złomiarzy.

Dziś dobrze przymocowane tarcze są w komplecie, ale brakuje „wskazówek”, które kilka lat temu „zdemontowali” złodzieje. Czy i kiedy gnomony wrócą na miejsce?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska