Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Zaleski o bezpieczeństwie na starówce [WYWIAD]

Paweł Kędzia
Prezydent Michał Zaleski
Prezydent Michał Zaleski Jacek Smarz
W cyklu poświęconym bezpieczeństwu na toruńskiej starówce, rozmowa z prezydentem Michałem Zaleskim o planowanych działaniach miasta.

Zabójstwo na ulicy Chełmińskiej w wielkanocny poniedziałek, atak na Turków w lokalu przy tej samej ulicy jesienią, człowiek biegający z bronią przy jednej z dyskotek w miniony weekend - czy nie obawia się Pan, że te nocne wydarzenia mogą zniechęcić do wizyt na starówce w Toruniu?

Twarde dane policyjne w kategorii rozbój, wymuszenie rozbójnicze, kradzież rozbójnicza, wskazują, że liczba tych zdarzeń spada z roku na rok. I to w obszarze, o którym rozmawiamy. Na przestrzeni 9 lat jest o 50 procent mniej tego typu zdarzeń: przy ponad 120 w 2009 roku, w 2016 było ich 50. Natomiast promocja każdego takiego zdarzenia, gdy informacja jest kreowana w ten sposób, aby podnosić atmosferę zdarzenia, buduje inne odczucia.

Czytaj też: Za wycięte drzewa trzeba posadzić nowe

Jak odbudować wizerunek starówki po informacji o ostatnim zabójstwie, która poszła szeroko w Polskę?

To jest pytanie, które dobrze, że pada. Trzeba odbudować pozytywny wizerunek starówki. Nie jest to zadanie tylko dla policji, straży miejskiej, prezydenta, ale dla nas wszystkich, także dla mediów. Jeżeli media będą pokazywały zły obraz tego obszaru, to będzie miało taki skutek, że Toruń zacznie się wyludniać. A przypomnę, jakkolwiek by nie szacować czy półtora, czy dwa miliony gości, którzy nas odwiedzają, przywożą orientacyjnie pół miliarda złotych. Jestem pewien, że 90 procentów tych ludzi trafia na starówkę. Nie możemy ich zniechęcać do pobytu w Toruniu, kreować czarnego obrazu tego obszaru, gdzie za każdym rogiem czeka podniesiona na zdjęciu w „Nowościach” ręka z nożem i broń Boże wejść, bo można zginąć. Tak nie jest, tak nie było i nie będzie.

Kolejną grupą są sami uczestnicy. W sytuacji kiedy jest alkohol, atmosfera pobudzająca do jakichś ekstrawaganckich zachowań, jakże łatwo wtedy trafić na kogoś, kto te zachowania odbierze jako agresję. Trzeba mieć umiar. Każdy z uczestników powinien pamiętać, że jego zachowanie wpływa na bezpieczeństwo.

Wreszcie ci, którzy pracują i prowadzą działalność, muszą mieć świadomość, że jeżeli świadomie łamią przepisy, a znamy takie przypadki i w nawet obecnie uczestniczymy w postępowaniach dot. koncesji, nie tylko popełniają przestępstwo, ale otwierają furtkę dla niebezpiecznych zachowań. Dbać o to powinni też ludzie z ochrony, którzy zwracają uwagę na bezpieczeństwo.
Chcemy wspólnie we współpracy z przedsiębiorcami szukać rozwiązań, podobnych jak w Sopocie, a może zupełnie innych. Będziemy o tym dyskutować 4 maja. Przeprowadzimy akcję edukacyjną, żeby obsługa lokali potrafiła rozpoznać człowieka pod wpływem używek. Wdrożony zostanie system cichego powiadania, gdzie za pośrednictwem SMS-a pod specjalnym numerem zostanie skierowany najbliższy patrol.

Chcemy zachęcać, żeby ludzie nadal odwiedzali starówkę, żeby mieli poczucie bezpieczeństwa, ale mieli świadomość, że nikt jak anioł stróż nie zapewni im bezpieczeństwa i trzeba również samemu o to zadbać.

Dodatkowe patrole wykupywane u policji, patrole Straży Miejskiej - na ile to zapewnia bezpieczeństwo na starówce?

Statystyka to nie jest rzecz medialna, ale chciałem potwierdzić, że liczba najgorszych zdarzeń spadłą o połowę. To nie jest wynik tego, że jesteśmy spokojniejsi, ale tego, że pojawiają się dodatkowe patrole. Na widok człowieka w mundurze wola agresywnych zachowań staje się zdecydowanie mniejsza. Nie ma tylu ludzi, żeby stali przy każdym lokalu, ale jest ich coraz więcej. Patrole nakierowane są na okres od kwietnia do października i w dużej mierze na zespół staromiejski.

**

Przeczytaj także: Przekonaj się, jak wygląda budowa szpitala na Bielanach**

Czy sprawdza się system kamer na starówce? Kiedyś nie można było na podstawie zapisu z nich ustalić sprawcy uszkodzenia pomnika Filusia, bo akurat padał śnieg.

Będziemy wymieniać najstarsze, analogowe urządzenia i wprowadzać najnowocześniejsze, które same zgłaszają, że dzieje się coś niepokojącego. Monitoring ma tę zaletę, że sprzyja wykrywaniu przypadków łamania prawa, ale i minus, że rozrasta się do bardzo dużych rozmiarów. Obecnie pracuje ok. trzystu urządzeń i to w znacznej części w obszarze staromiejskim. Nie sposób, żeby człowiek śledził je wszystkie.

Liczba dodatkowych służb i monitoring spowodowały, że na miejscu tragedii mundurowi byli po dwóch minutach, a i tak za późno. Komendant policji zapowiedział, że zwiększy się liczba patroli w sezonie turystycznym, szczególnie w godzinach popołudniowych, wieczornych i nocnych. Podobnie Straż Miejska ma zmienić rozkład służb, żeby kierować je w czasie, kiedy najwięcej jest odwiedzających starówkę.

Jednak samymi mundurowymi nie opanujemy sytuacji. Burmistrz Nowego Jorku, opanował sytuację w potężnym mieście, apelując, co również czynię, przede wszystkim do mieszkańców. Bezpieczeństwo jest również w naszych rękach.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska