Przed długim weekendem do urzędu

Urzędy przeżywają prawdziwe oblężenie. W skarbówkach i budynkach magistratu wiją się długie kolejki. Torunianie chcą zdążyć na czas i uniknąć kar finansowych.

PIT-y na ostatnią chwilę – to stwierdzenie powraca co roku, choć coraz rzadziej podatnicy decydują się na osobistą wizytę w skarbówce. Chętniej wybieramy pocztę i internet. Wyjątkowo w tym roku szturm na urzędy miasta przypuścili mieszkańcy, którzy nie złożyli jeszcze innych deklaracji - śmieciowych.<!** reklama>

Mimo najdłuższego od lat weekendu majowego wielu torunian spędzi czas na wypełnianiu PIT-ów. Oba urzędy skarbowe oczekują w sumie na niecałe 130 tys. wypełnionych formularzy. Na dzień przed końcem terminu ich składania do skarbówek dotarło 114,5 tysiąca rozliczeń. To około 88 proc. oczekiwanych dokumentów. Trudno więc dziwić się tłumom interesantów. Dla przykładu wczoraj po południu w I US kolejka była tak długa, że nie mieściła się w budynku. Warto zaznaczyć, że ten urząd znalazł się w czołówce ogólnopolskiego rankingu „Dziennika Gazety Prawnej” zajmując piąte miejsce w kraju za efektywność i skuteczność działania.

- Mimo dużej wydajności obsługi trudno przyjąć tak dużą liczbę interesantów - potwierdza Justyna Lipińska, rzecznik prasowy I US w Toruniu. - Podatnicy zostawili składanie zeznań na długi weekend.

Tłumy byłyby jeszcze większe, gdyby nie rosnące zainteresowanie innymi formami składania deklaracji. - Największą liczbę PIT-ów otrzymujemy bezpośrednio od podatników, a w dalszej kolejności pocztą i elektronicznie. Tą ostatnią drogą dotarło do nas 12 tys. zeznań, o 4 tys. więcej niż przed rokiem - mówi Edyta Masternak, rzecznik prasowy II US w Toruniu.

Podobne proporcje zaobserwowano w I US. Tu do urzędu zgłosiło się 78 proc. deklarujących, 18 proc. zdecydowało się wysłać PIT elektronicznie, a tylko 4 proc. pocztą. Urzędnicy zachęcają do korzystania z internetu - to najszybsza i najwygodniejsza forma składania zeznań. Korzystając z niej, nie ma też obaw o terminy. Tymczasem za ich przekroczenie grozi mandat karny w wysokości od 160 do 3200 zł.

Mniej surowe konsekwencje grożą spóźnialskim, którzy nie złożą do końca kwietnia deklaracji o wysokości opłat za wywóz śmieci. Ci, którzy nie wywiążą się tego obowiązku, muszą liczyć się z tym, że urząd sam określi za nich wysokość opłaty. Zapewne będzie to ta wyższa, za nieselektywną zbiórkę. Wynosi ona od 3 do ponad 10 zł więcej niż za zbiórkę selektywną. Deklaracji nie złożyło wg informacji z wczoraj 6,3 tys. osób.

Tak 30 kwietnia pracują urzędy

Skarbówka i WGK dłużej na finiszu

W związku z dużą liczbą interesantów godziny pracy wydłużyły oba urzędy skarbowe i Wydział Gospodarki Komunalnej.

I i II US będą pracowały dłużej tylko w przypadku okienek służących do składania zeznań podatkowych.

Będą one czynne do godziny 18.

Urzędnicy przypominają także, że do 30 kwietnia należy też wpłacić należny podatek.

Deklaracje śmieciowe są przyjmowane w siedzibie WGK przy ul. Legionów 220 oraz w 4 punktach informacyjnych Urzędu Miasta - przy ul. Wały gen. Sikorskiego, Grudziądzkiej, Poznańskiej i Dziewulskiego.

WGK także wydłużył godziny pracy. Dziś będzie przyjmował interesantów w godz. 7.30-20.