Przed świętami można znaleźć czas na filmowe seanse. Na jakie filmy warto iść do Kina Centrum i Dworu Artusa?

- Podczas ostatniego, grudniowego pokazu w ramach cyklu „Filmowe poniedziałki” w Artus Cinema widzowie będę mieli okazję zobaczyć komedię romantyczną. To gatunek bardzo popularny i lubiany, choć nie każdy przyznaje się do tej sympatii - mówi Bogumiła Przeperska z Dworu Artusa.

Film niespodzianka
Tradycyjnie organizatorzy cyklu „Filmowe poniedziałki” nie zdradzają tytułu filmu, który będzie można dziś bezpłatnie zobaczyć o godzinie 15.30 i 18.30. Możemy jednak zdradzić, że główna bohaterka jest piękną i samotną dziewczyną. Pracuje i mieszka w Paryżu. Czuje się zagubiona, nie mając nikogo bliskiego obok siebie. Pewnego dnia znajduje w swoim domu tajemniczy skarb. Odtąd jej życie się odmieni. Będzie uszczęśliwiać ludzi i sama odnajdzie sens życia.

Wstęp na pokaz filmu jest bezpłatny, ale liczba miejsc w kinie w Dworze Artusa ograniczona, dlatego osoby, które chcą zobaczyć ten film mogą odebrać bezpłatne wejściówki pół godziny przed seansami. Dodajmy, że jeden widz może odebrać dwie wejściówki.

Polecamy!
III Gala Disco Polo w Toruniu - Zenek Martyniuk, Akcent, Weekend, Piękni i Młodzi, Mig
Znasz przysłowia i powiedzenia? Sprawdź się!
Gwara toruńska. Czy znasz znaczenie tych słów?
Czy nadajesz się na słuchacza Radia Maryja? [SZYBKI QUIZ]
10 trudnych wyrazów. Sprawdź, czy dobrze znasz polską ortografię!

Z kolei jutro warto zwrócić uwagę na repertuar Kina Centrum w Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu”. W tym tygodniu widzowie mają do wyboru trzy filmy: „Manifesto”, „Italian race” i „Louise nad morzem”.

Cate w 13 odsłonach
Pierwszy film to propozycja dla fanów Cate Blanchett, która w „Manifiesto” wciela się w 13 różnych postaci - od wokalistki punkowego zespołu, przez nauczycielkę, robotnika, naukowca, wdowę, aż po bezdomną - aby zderzyć najbardziej radykalne idee XX wieku z bieżącą rzeczywistością. „Italian race” to film opowiadający historię rodziny De Martino, która od pokoleń ściga się w rajdach samochodowych, a „Louise nad morzem” to opowieść o starej kobiecie mieszkającej samotnie w małym nadmorskim kurorcie. Opuszczona przez wszystkich kobieta swoje porzucenie traktuje jako wyzwanie. Jakie? O tym można się przekonać oglądając film.

Spod Ekranu: Wojna płci

NowosciTorun