W naszej ubiegłotygodniowej publikacji przedstawiliśmy szeroko kwestię powołania nowej podstawowej szkoły sportowej w Czernikowie. Swoje racje przedstawili w niej przedstawiciele dużej grupy grona pedagogicznego Szkoły Podstawowej w Czernikowie.
Zobacz także: Co wiesz o województwie Kujawsko-Pomorskim
O co pytaliśmy?
Niezależnie od wspomnianej publikacji, poprosiliśmy na piśmie wójta gminy Czernikowo o ustosunkowanie się do kilku pytań w tej materii. Oto one:
1. Czy podczas dyskusji o sieci szkół w gminie Czernikowo po reformie oświaty, pojawił się wątek utworzenia nowej, kolejnej szkoły podstawowej? Kto go zgłaszał?
2. Dlaczego nie reaguje Pan, na pisma związkowców oświatowych ze Szkoły Podstawowej w Czernikowie w sprawie nieracjonalnego, ich zdaniem, pomysłu ze szkołą sportową? Zdaniem naszych rozmówców, nie jest Pan w tej sprawie bezstronny, bo nie waży argumentów „za” i „przeciw”.
3. Czy prawdą jest, że już dwa lata temu dla uatrakcyjnienie gimnazjum w Czernikowie miały w nim powstać klasy sportowe, ale w efekcie takowe nie powstały?
4. Czy prawdą jest, że p. Rafał Rutkowski, dotychczasowy przewodniczący Komisji Edukacji, Spraw Społecznych, Kultury i Sportu w Radzie Gminy zrezygnował z funkcji przewodniczącego właśnie dlatego, że był przeciwny utworzeniu szkoły sportowej i ignorowano jego zdanie?
5. Jaki ma Pan obecnie scenariusz związany z pomysłem dotyczący szkoły sportowej? Czy przewiduje Pan np. debatę na ten temat z udziałem radnych, nauczycielskich związków zawodowych, dyrektorów szkół podstawowych i pomysłodawców powołania sportowej szkoły podstawowej?
Zobacz także: Technikum i szkoła branżowa w Czernikowie [WOKÓŁ TORUNIA]
Poniżej prezentujemy w całości stanowisko wójta gminy Czernikowo Zdzisława Gawrońskiego.
Wójt odpowiada
„Podczas dyskusji nad siecią szkół, wątek podejmowania poszukiwań przez nauczycieli Zespołu Szkół został skierowany do nich przez nauczycieli Szkoły Podstawowej w Czernikowie, obecnych na posiedzeniu komisji wspólnych Rady Gminy w sali posiedzeń UG. Nauczyciele, którzy zostali zachęceni przez swoich kolegów do wykazania się kreatywnością ( zapis posiedzenia Komisji w Biurze Obsługi RG), postanowili podjąć działania. Jak mnie poinformowali, bezobwodowe szkoły sportowe, w tym zajęcia szachowe, są obecnie bardzo popularne i wspierane przez MEN. Swoją propozycję przedstawili w ich szkole, w obecności Pani wicekurator -Marii Mazurkiewicz, która następnie zapytała mnie, czy będę w stanie wesprzeć działania nauczycieli Zespołu. Z pytaniami w tej sprawie udałem się do Kuratorium Oświaty i Wychowania w Bydgoszczy. Panu Kuratorowi Markowi Gralikowi spodobał się ten pomysł, uznał za ciekawe poszerzenie oferty edukacyjnej w gminie. Wniosek o powołanie szkoły sportowej, z rozszerzonym językiem angielskim oraz o rozważenie możliwości dowozu VII i VIII klas do Zespołu Szkół w okresie „przejściowym” dotarł do Urzędu Gminy w dniu 28.03.2017 r.
Podpisy pod nim złożyli nauczyciele ZS ( z wyjątkiem 3 osób, które otrzymały od Pana dyrektora Chrobaka, jeszcze przed uchwałą RG. zapewnienie pracy w SP).
Trudno mi określić, czy Przewodniczący Komisji Edukacji, Spraw Społecznych, Kultury i Sportu, Rafał Rutkowski, był przeciwny pomysłowi powołania sportowej szkoły podstawowej, gdyż złożył swój podpis pod wnioskiem, który po czasie jednak skreślił.
Zobacz także: Są w jesieni życia, ale spotykają się w maju
Wniosek grona pedagogicznego przedstawiłem wszystkim radnym, na najbliższym posiedzeniu komisji wspólnych Rady Gminy, w dniu 26 kwietnia. Na tym spotkaniu, Pan Rafał Rutkowski zaproponował, aby pomysł szkoły sportowej skonsultować z rodzicami, po czym podjąć ewentualną uchwałę w tej sprawie. W dniu 29.04.2017 i 04.05.2017 część radnych, członków Komisji Edukacji przygotowała tekst na stronę internetową gminy, wraz z załącznikami.
Przygotowany tekst, był w połowie autorstwa Pana Rutkowskiego, który też poprosił mnie o zwolnienie u dyrektora ZS z zajęć lekcyjnych, aby mógł uczestniczyć wspólnie ze mną w organizowanych spotkaniach. Taką zgodę od dyrektora uzyskał. Niestety, w następny poniedziałek, pewnie pod naciskiem niektórych osób z tego zrezygnował, jak też zrezygnował z pełnienia funkcji przewodniczącego Komisji Edukacji, Spraw Społecznych i Kultury. Przez 2,5 roku funkcjonowania obecnej kadencji rady nie odbyło się żadne samodzielne posiedzenie komisji edukacji. W poprzednich kadencjach takich posiedzeń ta komisja odbywała zawsze ponad 40 w ciągu 4 lat. Na posiedzeniach spotykano się z dyrektorami, klubami sportowymi, stowarzyszeniami, wizytowano szkoły i inne placówki.
Zobacz także: Rada powiatu nie widzi zagrożenia dla szkół w Chełmży i Gronowie
Podczas spotkania w Zespole Szkół, rodzice biorący udział w dyskusji, wskazali na niewłaściwą postawę tych osób, które ograniczają możliwość utworzenia szkoły, dającej możliwość na wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży, mieszkających na wsi. Utworzenie takich klas w małych szkołach nie ma racji bytu, gdyż zainteresowanych i wykazujących takie predyspozycje w danej szkole może być w roczniku 2-3 uczniów lub wcale.
Pismo Związków Zawodowych wpłynęło do mnie w dniu 19 maja, więc nie tak dawno. Dotyczy ono szczegółowych problemów działalności wójta i radnych, a nie spraw związanych z działalnością ustawową Związków Zawodowych. Jednak pomimo tego, otrzymają oni odpowiedź w ustawowym terminie.
Z propozycją utworzenia międzyoddziałowej klasy usportowionej, dyrektor Zespołu Szkół zwrócił się do mnie pisemnie w marcu 2016 r., przed opracowaniem projektu arkusza organizacyjnego szkoły, dołączając opracowany dla tej grupy program . Od tego roku szkolnego w ZS realizowany jest Innowacyjny Program Wychowania Fizycznego, w wymiarze łącznym 6 godz. tygodniowo. Część uczniów objętych tym programem, dodatkowo uczestniczy w zajęciach UKS w wymiarze 2 godz.
Szkoły artystyczne, sportowe oraz dwujęzyczne funkcjonują bez określenia obwodu szkolnego i są skierowane dla wszystkich chętnych uczniów, którzy wykazują określone predyspozycje, także spoza gminy. Konkurencja potrzebna jest w każdej dziedzinie, powoduje rozwój, poszerzanie ofert.
Pomysł powołania szkoły sportowej, według oceny wielu radnych, mojej oraz zainteresowanych rodziców jest ciekawą propozycją. Utworzenie takiej szkoły zwiększa subwencję oświatową o 20 % na jednego ucznia, gwarantuje także tym uczniom min. darmowe posiłki, obozy sportowe itp. Oferta ta pozwoliłaby także na racjonalne wykorzystanie posiadanej bazy lokalowej, która będąc w zarządzie Zespołu Szkół, nie może być przekazana Szkole Podstawowej w Czernikowie, chyba, że ta weszłaby w skład Zespołu.
Na terenie gminy Czernikowo działa nie tylko SP w Czernikowie, ale 5 szkół podstawowych oraz przedszkole, które w najbliższym czasie zostanie przeniesione do budynku Zespołu Szkół. Tylko ten budynek spełnia wymagania określone przez służby nadzoru. W szkole podstawowej w Makowiskach nie ma w ogóle sali gimnastycznej, a w dwóch następnych ( Mazowsze i Steklin) są one bardzo małe (ok. 115 m²). Tylko szkoła podstawowa w Czernikowie w ostatnich latach rozbudowana została o 100% pow. edukacyjnej. W pozostałych szkołach powierzchnie się nie zwiększyły, wręcz przeciwnie, liczba sal zmniejszyła się o stołówki, kuchnio-zmywalnie, itp. Wszyscy dyrektorzy szkół, łącznie z pełniącym w tym czasie obowiązki dyrektora, Panem Piotrem Buczyńskim, deklarowali, że bez problemów pomieszczą VII i VIII klasy w dotychczasowych obiektach. To, czy powstanie szkoła sportowa, zależy od uchwały Rady Gminy, ponieważ jest to organ właściwy do jej powołania. Nie przewiduje się zamykania którejkolwiek ze szkół podstawowych.
Zobacz także: Pociąg Papieski w Kujawsko-Pomorskiem [KIEDY I GDZIE MOŻNA OGLĄDAĆ?]
W dniu 10 maja podjęto uchwały w sprawie utworzenia szkoły branżowej i technikum. Problem z porozumiem w mojej ocenie leży po stronie niektórych nauczycieli z SP w Czernikowie. Wiele osób, w tym spoza szkół, odnosi wrażenie, że Oni uważają się za monopolistów w sprawach oświaty gminnej. Ze strony Szkoły Podstawowej w Czernikowie było podjętych wiele działań, bez żadnych uzgodnień, które ingerowały w kompetencje organu prowadzącego (Rady Gminy, Wójta) i wyprzedzały podejmowane przez te organy decyzje. Były też kierowane przez dyrekcję tej szkoły i nauczycieli pisma do różnych organów, wizyty u Pani Kurator, teksty na oficjalnej stronie szkoły, zebrania z rodzicami jeszcze przed podjęciem decyzji Rady Gminy. Wzywają Wójta, Pana Redaktora na „ dywanik”, abyśmy się wytłumaczyli z czegoś, czego nie zrobiliśmy. Pomimo groźby utraty pracy w przyszłych latach przez pracowników ZS, zachowują oni spokój i respektują przepisy prawa oświatowego, nie atakując władz gminy. Mam nadzieję że te rozgrzane emocje, podejrzliwość w szukaniu drugiego dna się skończy i przyjdzie czas na rzetelną, prawdziwą pracę dla dobra dzieci, a nie realizacji osobistych ambicji niektórych nauczycieli. Powstała sytuacja nie ma miejsca w innych gminach, gdzie rozstrzygnięcia organów prowadzących są szanowane”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?