Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice raczej niechętnie zostawiają dzieci na drugi rok w tej samej klasie

Justyna Wojciechowska-Narloch
W SP 3 przy ul. Legionów wszyscy drugoklasiści pójdą do trzeciej klasy
W SP 3 przy ul. Legionów wszyscy drugoklasiści pójdą do trzeciej klasy Sławomir Kowalski
Jeśli uczeń sobie nie radzi, to na wniosek prawnych opiekunów może powtórzyć pierwszą, a nawet drugą klasę podstawówki. Z nowinki wprowadzonej przez PiS korzysta w Toruniu niewielu rodziców.

[break]
Dwa miesiące temu dyrektorzy toruńskich podstawówek na zlecenie Urzędu Miasta przeprowadzili sondaż wśród rodziców. Pytali m.in. o to, czy zamierzają oni skorzystać z prawa do kontynuowania przez dziecko nauki w klasie pierwszej bądź drugiej (ten zapis dotyczy wyłącznie dzieci urodzonych w pierwszej połowie 2008 roku, które obowiązkowo poszły do podstawówek jako 6-latki). Wówczas 101 rodziców zadeklarowało taki wybór. Nie wszyscy jednak pozostali wierni pierwotnym postanowieniom.

- Szkoda, że rodzice muszą decydować w marcu, gdy do końca roku szkolnego pozostały jeszcze trzy miesiące. W tym czasie uczniowie mogą przecież pokonać trudności, osiągnąć pełnię dojrzałości szkolnej - mówi Renata Adamczyk-Nowak, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 na starówce. - W naszej szkole do tej pory żaden rodzic drugoklasisty nie zdecydował się na powtarzanie roku. W klasach pierwszych mamy piątkę takich uczniów.

Podobnie jest w SP 3 przy ul. Legionów, gdzie wszyscy drugoklasiści pójdą do trzeciej klasy, a pięcioro uczniów powtórzy klasę pierwszą.

Jak wytłumaczyć dziecku, że nie dostanie świadectwa, że musi się uczyć z podręczników, które już zna. - Lidia Stupak-Komorowska

- Te decyzje są dla rodziców bardzo trudne, bo jak wytłumaczyć dziecku, że będzie chodziło do innej klasy, że nie dostanie świadectwa, że musi znowu robić to samo, uczyć się z podręczników, które już zna - tłumaczy Lidia Stupak-Komorowska, dyrektorka „trójki”. - Muszę stwierdzić, że są jednak przypadki, gdy takie rozwiązanie wydaje się słuszne, a wręcz potrzebne.

PRZECZYTAJ:Nauczycielu! Kogo ty będziesz uczyć??? Katastrofa z naborem do podstawówek

W „siódemce” przy ul. Bema jak do tej pory rodzice jednego dziecka zdecydowali się na pozostawienie go w drugiej klasie. Pierwszaków w podobnej sytuacji jest czwórka.

- To może jeszcze nie być koniec, bo rodzice mają problem z decyzją. Szkolni specjaliści służą im wszelką pomocą, a mimo to jest ciężko. Jeśli dziecko dużo chorowało, opuszczało zajęcia, wtedy jest prościej- mówi Iwona Fechner-Sędzicka, dyrektorka SP 7.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska