Fakt, był to jedyny w swoim rodzaju festiwal, podczas którego doskonale było widać brak klasy, dobrego smaku i kultury. O tym, kto z kim i jak się wyzywał, nie będziemy pisać podobnie jak o gafie Agaty Młynarskiej, która razem z publicznością zastanawiała się nad tym, ile nieślubnych dzieci w Polsce mają Skaldowie.
Być może prezenterka starała się odwrócić uwagę widzów od swojego dekoltu, którego trudno było nie zauważyć. Morelowa suknia podkreśliła obfity biust Młynarskiej, który kilka lat temu tak nie wyglądał, ale może to efekt kilku dodatkowych kilogramów, które trafiły na odpowiednie miejsce.
Jednym idzie w brzuch i biodra, a innym, tym bardziej szczęśliwym, w górne partie ciała. Swoją drogą o całej modzie na upiększanie ciała i korzystaniu z dobrodziejstw chirurgii plastycznej bardzo ciekawie pisze Jerzy Pilch w swojej najnowszej książce „Zuza albo czas oddalenia”.
Autor uważa, że lepsza sztuczna konstrukcja niż anatomiczna klęska i trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na niektóre panie prezentujące się na opolskiej scenie: Kayah, Justyna Steczkowska, Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Agata Młynarska
- same naturalne dziewczyny...(pau)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?