Toruń - Zawsze przychodzę na toruński jarmark przed świętami z nadzieją, że będzie lepiej. Niestety, w tym roku jest tak samo. Smutno, biednie - mówi Czytelniczka.- Byłam kilka dni temu we Wrocławiu i Krakowie. Naprawdę, to zupełnie inna bajka. Tamte świąteczne jarmarki są wesołe, kolorowe, pełne ludzi.
Tego brakuje
Jak zaznacza nasza rozmówczyni, nie chodzi jej nawet o samych handlowców, czy asortyment, ale o sposób ekspozycji na toruńskim jarmarku. Te małe budki opatrzyły już się. Poza tym za mało jest świateł, muzyki, brakuje świątecznych zapachów, radosnej atmosfery. Owszem, jest nowa wielka świecąca bombka, ale to wszystko. W podobnym tonie wypowiada się więcej naszych Czytelników.
Czytaj też: Bocian zadomowił się w zimie na Rybakach
Organizacją jarmarków zajmują się Targi Toruńskie. Prezydent Torunia ogłosił konkurs i jarmark bożonarodzeniowy oddaje pod skrzydła innej firmy. - Piękne iluminacje świetlne, bożonarodzeniowe ozdoby, 50 specjalnych namiotów dla wystawców i specjalne drewniane wozy z napojami i świątecznym jedzeniem. Tak od przyszłego roku będzie wyglądał toruński jarmark bożonarodzeniowy - tłumaczy Anna Kulbicka - Tondel, rzecznik prezydenta Torunia.
W feerii barw
Jak dodaje rzecznik, z ponad rocznym wyprzedzeniem szukano partnera, który chciałby poprowadzić jarmark w formule radosnego, pełnego świateł oraz obecności mieszkańców i gości wydarzenia. Od przyszłego roku, przez trzy lata, zawsze od 1 do 23 grudnia jarmark będzie organizowany na Rynku Staromiejskim w feerii barw, świateł, w zupełnie nowej kompozycji przestrzennej. 29 listopada prezydent Torunia Michał Zaleski i pełnomocnik toruńskiej firmy „Snake”, która wygrała konkurs, Andrzej Wójcik, podpisali umowę w sprawie organizacji toruńskiego jarmarku bożonarodzeniowego w latach 2017-2019.- Zaplanowaliśmy wspaniałe wydarzenie dla turystów i mieszkańców Torunia. Chcielibyśmy żeby toruński jarmark bożonarodzeniowy był wyjątkowy, tym bardziej, że w naszym regionie nie ma tego typu wydarzenia - zaznacza Andrzej Wójcik.
**
Przeczytaj również: O. Rydzyk odpowiada toruńskim przedsiębiorcom**
Jak we Wrocławiu
Jarmarki, na których chcą się wzorować organizowane są we Wrocławiu, Berlinie, Pradze. Zamierzają stworzyć podobne wydarzenie w Toruniu, ożywić zimą miasto.
Firma „Snake” planuje zakup 50 nowych namiotów spełniających funkcje pawilonów handlowych dla wystawców oferujących produkty regionalne, spożywcze własnego wyrobu i rękodzieła oraz nowych wozów drewnianych, które przeznaczone będą dla lokalnej gastronomii, do serwowania zimowych oraz świątecznych potraw i napojów.
Klimat świąt
Inspirując się największymi jarmarkami bożonarodzeniowymi w europejskich stolicach zaplanowano zakup iluminacji, która pozwoli zapewnić niepowtarzalny klimat, oraz wprowadzić uczestników w świąteczny nastrój. Nieodłącznym elementem świąt są dekoracje. Już od wejścia na teren jarmarku każdy gość musi poczuć święta. Na tylnych ścianach namiotów eksponowane będą zdjęcia toruńskich zabytków z krótkimi opisami lub panoramy Torunia. Na jarmarku zaplanowano wystawców oferujących rękodzieło, dekoracje, regionalne produkty spożywcze, wyroby własne, pamiątki, figurki, ozdoby choinkowe i świąteczne, pamiątki, regionalne produkty spożywcze oraz własnego wyrobu.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?