- Oczywiście założenie jest takie, że w przyszłym sezonie będziemy jeździć w ekstralidze - mówi Przemysław Termiński. - Mam nadzieję jednak, że tak się stanie.
Przypomnijmy, że torunianie czekają na decyzję agencji antydopingowej POLADA (zbiera się w piątek o godz. 17), która powinna zabrać punkty zdobyte przez Grigorija Łagutę z ROW-u Rybnik, co spowoduje, że Get Well przesunie się na przedostatnie miejsce w tabeli. A to z kolei skutkować będzie tym, że pojedziemy w barażach z wicemistrzem I ligi.
- Na baraże mamy jeszcze aktualną umowę z Jackiem Frątczakiem - dodaje właściciel toruńskiego klubu. - Nie wyobrażam sobie, by POLADA podjęła niekorzystną dla nas decyzję, a potem byśmy przegrali w barażach. Mamy z menedżerem ustalone wszystkie szczegóły umowy, musi on jeszcze "poustawiać" sobie sprawy w miejscu dotychczasowej pracy zawodowej, pewnie też porozmawiać z żoną, ale myślę, że mogę oficjalnie poinformować, że u nas zostaje.
Krótko potem na oficjalnej Twitterowej stronie Klubu Sportowego Toruń pojawił się wpis:
"Dementujemy informacje pojawiające się w niektórych mediach. Jeszcze nie wiemy kto będzie menedżerem w sezonie 2018. Trwają negocjacje 😉"
Z kolei Jacek Frątczak zamieścił dość enigmatyczny wpis na Facebooku. Oto treść (pisownia oryginalna):
"Sa takie momenty w zyciu kiedy trzeba dokonac wyboru, czesto zaryzykowac.
Wazne zeby zachowac odpowiednie proporcje.
Budowac mozna wszedzie - dom ma sie tylko jeden ... kierunkowy 068..."
Z OSTATNIEJ CHWILI
Toruński klub jednak zdecydował się oficjalnie poinformować o pozostaniu w Toruniu Jacka Frątczaka. Oto treść informacji na stronie w Facebooku:
"Na piątek działacze KS Toruń oraz Jacek Frątczak zapowiedzieli rozmowy odnośnie przyszłości managera w toruńskiej drużynie. Po kilku godzinach negocjacji możemy potwierdzić oficjalnie – Jacek Frątczak zostaje w Grodzie Kopernika na sezon 2018!
– Miło mi poinformować, że negocjacje z Panem Jackiem Frątczakiem się zakończyły i ostatecznie doszliśmy do porozumienia odnośnie sezonu 2018, co bardzo nas cieszy – powiedziała Prezes toruńskiego zespołu, Ilona Termińska.
– Dokładnie tak jak powiedziała Pani Prezes, Ilona Termińska, dzisiaj wraz z właścicielem Klubu, Radą Nadzorczą oraz Zarządem Klubu uzgodniliśmy szczegóły mojego kontraktu na przyszły rok i mogę oficjalnie powiedzieć „Zostaję!”. Przed nami ogrom pracy, chcemy jak najlepiej być przygotowani do przyszłorocznego sezonu – powiedział Jacek Frątczak. – Oczywistym jest, że od pewnego czasu myślimy już także nad składem zespołu na przyszły sezon. Z mojej strony mogłem tylko doradzać, mając na uwadze to co dzieje się na rynku zawodników, kto byłby przydatny do tego zespołu. Mając na uwadze to, że pierwotnie byłem zatrudniony w Toruniu tylko na okres tak naprawdę miesiąca, nie czułem się uprawniony do rozmawiania o polityce transferowej. Jestem jednak przekonany, że starania państwa Termińskich oraz Adama Krużyńskiego z Rady Nadzorczej dadzą odpowiedni efekt, i w przyszłym sezonie będziemy mieli dużo radości na żużlowych torach – zakończył manager Get Well Toruń."
ZOBACZ TAKŻE
Przypomnijmy, że Frątczak zastąpił na stanowisku menedżera Jacka Gajewskiego w drugiej połowie lipca. Poprowadził zespół w czterech meczach ligowych i wywalczył z nim cztery punkty meczowe.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?