Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Copernicus Cup. Joanna Jóźwik pobiła rekord Polski. Kosmiczny wynik! [ZDJĘCIA]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Copernicus Cup był czwartym z elitarnych mityngów w serii IAAF World Indoor Tour.
Copernicus Cup był czwartym z elitarnych mityngów w serii IAAF World Indoor Tour. Sławomir Kowalski
Kapitalny rekord Polski Joanny Jóźwik na 800 m najpiękniejszą ozdobą Copernicus Cup. W Arenie Toruń padło wiele światowych wyników w tym dwa autorstwa asów z naszego regionu: Marcina Lewandowskiego i Igi Baumgart.

Zacznijmy od deseru. Na sam koniec mityngu czekały kibiców największe emocje - próba bicia rekordu świata na 1500 m przed wicemistrzynię olimpijską z Rio Genzebe Dibabę.

Urodziwa Etiopka jest jedną z trzech piekielnie utalentowanych sióstr, to one zresztą ją zachęciły do biegania. Najstarsza, Ejegayehu Dibaba jest wicemistrzynią olimpijską z Aten. Trzy lata młodsza Tirunesh zdobyła łącznie sześć medali olimpijskich od Aten do Rio. Teraz najsłynniejsza jest Dibaba, która posiada sześć rekordów świata pod dachem.

W Toruniu atakowała swój historyczny wynik na 1500 m. Plan był taki, aby pierwsze 800 m pokonać w czasie 2:08 min. Dokładnie tak pobiegła pierwszą część dystansu. Druga była jednak słabsza. Rekordu świata w Toruniu nie było, ale wynik 3:58,63 jest zdecydowanie najlepszy na świecie w tym sezonie. Etiopka i tak została nagrodzona owacją na stojąco.

Ponad pięć tysięcy kibiców świetnie bawiło się w Arenie Toruń. Zobaczcie zdjęcia trybun

Wcześniej pobiegli panowie na 1500 m z naszym Marcinem Lewandowskim. Bydgoszczanin, który honorarium z tego występu oddał walczącej z chorobą Zuzi z rodzinnych Polic, miał się z kim sprawdzać: w Arenie Toruń pojawiło się trzech z najlepszej piątki tego sezonu na świecie. Zwyciężył Kenijczyk Bethwel Birgen w drugim czasie na świecie 3:37,63.

W znakomitej formie (3:38,24) tuż za nim przy ogłuszającym dopingu kibiców finiszował Lewandowski. W takiej formie bydgoszczanin byłby murowanym faworytem do złota w HME za trzy tygodnie, ale jeszcze nie podjął decyzji, czy tam wystartuje. Priorytetem są jednak letnie mistrzostwa świata w Londynie

Drugim bohaterem, a w zasadzie bohaterką z naszego regionu, była Iga Baumgart. Bydgoszczanka wygrała na 400 m, bijąc rekord życiowy. 52,17 to wynik numer 4. na liście światowej!

Wielką ochotę na rekord Polski na 800 m miała Joanna Jóźwik, ale musiała pobiec poniżej 2 minut, co ostatnio udało się w 1999 roku Lidii Chojeckiej. Polka osiągnęła wynik kosmiczny - 1:59,29. Od 2012 roku by tylko jeden taki bieg na świecie. Cichą bohaterką była Justyna Ankiewicz, która przez 400 m dyktowała mocne tempo. - Przestraszyłam się, że aż za mocne, jak widziałam międzyczasy, z trudem za nią nadążałam. Ale udało się, jestem bardzo szczęśliwa, zależało mi na tym rekordzie - powiedziała po dekoracji.

W rywalizacji panów na tym dystansie faworytem był Adam Kszczot. Pod nieobecność Lewandowskiego jego rywalem miał być Amerykanin Eric Sowinski, trzeci w HMŚ przed rokiem, ale psikusa sprawił Kenijczyk Nicolas Kipkoech, który na ostatnich metrach wyprzedził Polaka.

Na bardzo dobrym poziomie stały oba sprinty. Wśród pań Barbara Pierre już w eliminacjach ustanowiła rekord sezonu (7,11), a w finale finiszowała wspólnie z Norweżką Ezinne Okparaebo (7.13). Ewa Swoboda pobiegła najszybciej w sezonie (7.21) i wypełniła minimum na HME.

W finale panów Amerykanin Ronnie Baker pobił rekord życiowy i najlepszy wynik w sezonie z kapitalnym czasem 6.46. Tym samym poprawił rekord Copernicus Cup, który od 2015 roku należał do byłego mistrza świata Kima Collinsa.

Na 400 m zacięta rywalizacja Pavla Maslaka i Bralona Taplina sprawiła, że obaj pobiegli najszybciej w tym sezonie na świecie. Lepszy był reprezentant Grenady - 45,59.

Za to świetnie zapowiadający się bieg na 60 m ppł został popsuty przez absencję. Już wcześniej wypadł z obsady awizowany Dimitri Bascou, a w eliminacjach na starcie nie pojawił się wicemistrz świata Pascal Martinot-Lagarde. W tej sytuacji wicemistrz z Rio Orlando Ortega nie miał konkurencji i wygrał w czasie 7,48, drugim na świecie.

Bydgoszczanin Dominik Bochenek walczył o minimum na HME (7.75). Ostatecznie był 4. w finale z czasie o 0,03 sek. słabszym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Copernicus Cup. Joanna Jóźwik pobiła rekord Polski. Kosmiczny wynik! [ZDJĘCIA] - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska