Strażacy z chełmińskiej komendy podsumowali ubiegły rok

W ubiegłym roku strażacy brali udział w likwidacji 835 zdarzeń. W stosunku do roku 2013 ich ogólna liczba zmniejszyła się o 32.
- Niestety, zwiększyła się jednocześnie liczba pożarów aż o 47 i wyniosła 193 - informuje Tomasz Guzek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie.
– W większości przypadków, tak jak w latach poprzednich były to pożary małe. Na terenie Chełmna odnotowaliśmy jeden groźny pożar poddasza budynku przy ul. Dominikańskiej. Trudna była też walka z ogniem w budynkach gospodarczych w Stolnie oraz na polu w miejscowości Staw, gdzie paliła się słoma. W obydwu przypadkach w długotrwałe działania zaangażowanych było kilkanaście zastępów strażaków z powiatu chełmińskiego - mówi Tomasz Guzek.
O ile pożarów w ubiegłym roku było więcej, to o 71 zdarzeń zmniejszyła się liczba tak zwanych miejscowych zagrożeń, które nie mają związku z ogniem.
Wśród nich największą liczbę stanowiły te związane z silnymi wiatrami, opadami deszczu i śniegu, z udzielaniem pomocy medycznej poszkodowanym osobom, usuwaniem owadów oraz zdarzenia w komunikacji drogowej. W tym ostatnim przypadku doszło w ubiegłym roku do najtragiczniejszego zdarzenia w ostatnich latach. W Klamrach, w wyniku uderzenia w drzewo, zginęło siedmioro młodych ludzi, dwie kolejne osoby zostały ranne. - W sumie podczas wszystkich działań przy wypadkach drogowych odnotowaliśmy 13 ofiar śmiertelnych oraz 81 rannych, w tym 4 dzieci - wymienia Tomasz Guzek.
W likwidacji zdarzeń udział brali strażacy Komendy Powiatowej PSP w Chełmnie oraz strażacy ochotnicy z jednostek OSP powiatu chełmińskiego, najczęściej z tych włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.