Tuż po nawałnicach straty na terenie województwa kujawsko-pomorskiego oszacowano na jeden miliard złotych. Teraz kwota ta ma wzrosnąć do prawie półtora miliarda. Takie wyliczenia wywołały zdziwienie wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza.
Liczy się wniosek
- Nie chcę licytować się w stratach. Mogę natomiast zapewnić, że na pewno skrupulatnie je policzymy, abyśmy wszyscy uświadomili sobie ogrom tych zniszczeń - mówił Piotr Całbecki.
- Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych [ZDJĘCIA]
- Piknik w toruńskim Schronisku Dla Zwierząt [ZDJĘCIA]
- Toruński "Spożywczak" świętował 70-lecie [FOTORELACJA]
- Nocny Targ w Toruniu [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że aby ubiegać się o unijne wsparcie z Funduszu Solidarności UE województwo kujawsko-pomorskie musi przekroczyć wskaźnik wynoszący 1,57 miliarda złotych. Jest to średnia ważona wartość 1,5 proc. regionalnego dochodu narodowego brutto.
- W trakcie wizyty przedstawicieli Parlamentu Europejskiego w rejonie przejścia sierpniowej nawałnicy zadeklarowaliśmy wolę dalszej współpracy - mówił Piotr Całbecki. - Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu zostanie przygotowany wniosek o wsparcie z Funduszu Solidarności, który przekażemy do MSWiA - dodał.
Inercja rządu
Obecny również na konferencji europoseł Tadeusz Zwiefka zaznaczył, że samorząd województwa wyręcza poprzez przygotowanie wniosku tak naprawdę nieudolnych urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Wydaliśmy apel do polskiego rządu, aby nie rezygnował z naszej inicjatywy, ponieważ wszyscy przyjaciele Polski w Unii Europejskiej oczekują przekazania tego wniosku. Dla nich czymś niezrozumiałym jest obecne zachowanie polskiego rządu - mówił.
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!Europoseł podkreślił jednocześnie, że straty na terenie województwa kujawsko-pomorskiego już przekroczyły 1,5 procent regionalnego PKB, który jest wymagany, aby otrzymać pomoc z Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, że w wyniku nawałnicy z 11 na 12 sierpnia w województwie kujawsko-pomorskim największe straty poniosło pięć powiatów położonych w regionie, czyli tucholski, bydgoski, sępoleński, żniński oraz nakielski.
Ochotnicza Straż Pożarna oraz Państwowa Straż Pożarna w regionie kujawsko-pomorskim interweniowały 6128 razy. Natomiast w akcjach ratowniczych w województwie wzięło udział 4,5 tysiąca różnych pojazdów służb ratunkowych.
Zobacz też: Rytel podnosi się po kataklizmie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?