MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szybciej kasa jest na koncie

Justyna Wojciechowska-Narloch
- Nie dam panu pieniędzy, bo nie został pan na dziś wylosowany - taki komunikat usłyszeć miał na poczcie głównej w Toruniu rencista z ul. Warszawskiej. Jak się okazuje, nie jest jedynym niezadowolonym.

- Nie dam panu pieniędzy, bo nie został pan na dziś wylosowany - taki komunikat usłyszeć miał na poczcie głównej w Toruniu rencista z ul. Warszawskiej. Jak się okazuje, nie jest jedynym niezadowolonym.

Nasz Czytelnik chce pozostać anonimowy. Ujawnia jednak, że od lat ciężko choruje na raka, przeszedł kilkanaście operacji. Jest inwalidą pierwszej grupy. Jego świadczenie z ZUS-u ledwo co wystarcza na niezbędne leki i bardzo skromne życie.

- Co miesiąc na rentę czekam jak na zbawienie. Wiem, że pieniądze na poczcie były już ósmego lutego. Gotówki jednak nie wydali, bo nie zostałem wylosowany przez komputer i muszę czekać na swoją kolej. Tak w każdym razie powiedziała mi pani w okienku. Dostałem pieniądze dopiero następnego dnia, po wielkiej awanturze zrobionej pracownikom poczty przy Rynku Staromiejskim - opowiada „Nowościom” mężczyzna. - Jestem oburzony, że urzędnicy bezprawnie przetrzymują pieniądze biednych ludzi.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Zbigniewa Baranowskiego, rzecznika prasowego Poczty Polskiej SA. Ten w przesłanym do redakcji e-mailu nie ustosunkowuje się w żaden sposób do „losowania”, o którym informuje nasz Czytelnik. Twierdzi natomiast, że o żadnym przetrzymywaniu pieniędzy nie może być mowy.

<!** reklama>- Z wyjaśnień naczelnika placówki pocztowej wynika, że świadczeniobiorca otrzymał w placówce pocztowej rentę w dniu 9 lutego. Świadczenia emerytalne i rentowe z ZUS placówki pocztowe otrzymują w postaci elektronicznego pliku. Przelew musi znaleźć się na rachunku bankowym Poczty, zostać sprawdzony pod względem zgodności z przekazanymi zleceniami. Po wykonaniu tych czynności, emerytury są przekazywane do urzędów pocztowych do doręczenia. Poczta Polska (w tym przypadku służba doręczeń), zgodnie z umową z ZUS, ma obowiązek doręczyć emeryturę i rentę pod wskazany adres z dotrzymaniem terminu wskazanego przez ZUS; ma na to dwa dni - tłumaczy Zbigniew Baranowski.

Do naszej redakcji zgłosiła się pani Henryka, również klientka poczty z toruńskiej starówki. Jej także nie podoba się sposób, w jaki pracownicy placówki dysponują rentami i emeryturami.

- Moja sąsiadka dostaje przelew na konto zawsze szybciej niż ja na poczcie. Czasem jest to dzień, czasem nawet dwa. Kiedy poszłam pytać, dlaczego, to mnie ofuknięto. Pani w okienku powiedziała, że jak mi się nie podoba, to też mam sobie konto założyć - mówi starsza kobieta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska