W kraju będzie to w końcu pierwszy realny sprawdzian tego, gdzie dziś, po paru latach rządzenia, jest PiS, a gdzie antyPiS. Jasne, jasne, to niby inne wybory, ale będziemy mieli i test sejmikowy, i test dużych miast, i test na to, co dał na przykład huraganowy atak PiS na PSL, które, jak wiadomo, wybory samorządowe kocha najszczerzej. Do tego ta pierwsza niedziela zaczyna całą serię wyborów różnorakich.
U nas też działo się jak nigdy. W gminach mamy zmierzch gigantów - bo odchodzi paru wójtów weteranów, co to tak długo rządzą, że nikt już nie pamięta, kto dowodził przed nimi. A w Toruniu pojedynek, jakiego nie było od 16 lat. No i jeszcze sejmik, gdzie o późniejszych koalicjach decydować może głos czy dwa.
I tylko czuję delikatny niepokój po rozmowie z kolegą kandydatem, co to sumiennie chodził od drzwi do drzwi elektoratu. I zaskakująco często słyszał: panie, a o co się rozchodzi, jakie wybory? O jedno więc prosimy Czytelników kochanych. Głosujmy! W każdych wyborach frekwencja jest ważna, bo mandat społeczny wagę ma różną. A tym razem chodzi o mandaty tych, co to rządzą najbliżej - i sporo mogą u nas poprawić, ale i sporo zepsuć. Wybieramy też sejmik, a tam zawsze najpierw mamy łomotaninę partyjną, a potem - co tu gadać - geograficzną. I naprawdę dobrze byłoby, gdyby nasi w sej-miku mieli te mandaty z solidnymi, toruńskimi fundamentami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?