Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Bohater Pomorza został uhonorowany dzięki polsko-ukraińskiej współpracy

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Odsłonięcie tablicy.
Odsłonięcie tablicy. Grzegorz Olkowski
We wtorek na ścianie kamienicy przy ul. św. Katarzyny w Toruniu została odsłonięta tablica. Upamiętnia ona doktora Marcelego Łukowicza, przedwojennego lekarza toruńskiego garnizonu i powojennego specjalisty, którego fachowość dawni pacjenci wspominają do dziś. W Muzeum Twierdzy Toruń została natomiast otwarta wystawa składająca się m.in. z bardzo bogatej i ciekawej kolekcji pamiątek po doktorze, szefie sekcji balonowej Aeroklubu Pomorskiego, członku Towarzystwa Naukowego w Toruniu, radnym miejskim itd w jednym.

Obejrzyj wideo: Znamy największą atrakcję Bella Skyway Festival 2023

od 16 lat

Cóż to za niezwykła historia! Z powodu agresji Rosji na Ukrainę swój dom i kraj musiała opuścić prof. Irina Matiasz. Schronienie znalazła w Toruniu przy ul. św. Katarzyny 10. Gościny udzielił Paweł Łukowicz, przekazując klucze do mieszkania należącego dawniej do jego dziadka, doktora Marcelego Łukowicza.

Kim był doktor? Potomkiem starego pomorskiego rodu. Jego ojciec zakładał szpital w Chojnicach, pan Marceli natomiast w 1921 roku został lekarzem toruńskiego garnizonu. Wcześniej był filomatą pomorskim, członkiem tajnej organizacji wojskowej "Wyzwolenie Pomorza" oraz wojskowym lekarzem podczas I wojny światowej.

Czym w latach międzywojennych zajmował się dr Łukowicz?

W czasach II RP był m.in. radnym miejskim, członkiem Towarzystwa Naukowego w Toruniu, szefem sekcji balonowej Aeroklubu Pomorskiego. Odbudowywał Polskę na Pomorzu, pasjonował się jego historią, leczył - jako wybitny specjalista jest zresztą pamiętany do dziś. Zajmował się sportem, poza tym robił zdjęcia i filmował. Zmarł w 1979 roku, zostawiając po sobie ogromną spuściznę, hołubioną przez potomków.

- Jestem historykiem, zapytałam pana Pawła o jego rodzinę - mówi prof. Irina Matiasz z Instytutu Historii Ukraińskiej Narodowej Akademii Nauk w Kijowie oraz Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich Uniwersytetu Warszawskiego. - Opowiedział mi kto mieszkał przy św. Katarzyny 10, kim był jego dziadek, a ja zaczęłam badania.

Rodzina również się zaangażowała, dołączyli pracownicy Archiwum Państwowego w Toruniu, przedstawiciele Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Towarzystwa Miłośników Torunia, Muzeum Okręgowego i władz miasta. Efektem tego poruszenia jest tablica pamiątkowa odsłonięta we wtorek na ścianie kamienicy przy św. Katarzyny 10 oraz wystawa otwarta w Muzeum Twierdzy Toruń.

- Na wystawie jest 140 obiektów. Są to dokumenty z życia doktora od czasów gimnazjalnych do lat powojennych, a także różne pamiątki - mówi Adam Kowalkowski z Muzeum Twierdzy Toruń.

Kolekcja robi wrażenie, jest niezwykle bogatym zbiorem pamiątek po bardzo aktywnym człowieku. Takich ludzi na Pomorzu nie brakowało, jednak po wielu dramatach jakie przyniósł ze sobą XX wiek niewielu rodzinom udało się zachować aż tyle skarbów.

- Każda osoba w rodzinie ma swój wkład w to, że są one zachowane - mówi Paweł Łukowicz, który jest głównym strażnikiem rodzinnego dziedzictwa. - Ta wystawa to przykład różnych postaw, różnych życiorysów, jakie składały się na zachowanie polskości podczas zaborów i jej rozkwit w latach międzywojennych. Ojczystą mowę i pamiątki, wszystkie podwaliny na jakich można było budować Polskę na nowo, pielęgnowało się w domu. Tak było również po 1945 roku, ale teraz mogą one znów wypłynąć i dawać przykład.

Przykład zrobił się z tego wielopoziomowy, bo poza życiorysem bardzo zasłużonego człowieka, mamy tu również przykład doskonałej polsko-ukraińskiej współpracy. Pani Irina pomogła uporządkować przebogatą kolekcję, którą dziś może zobaczyć każdy, kto uda się do Muzeum Twierdzy Toruń przy Wałach generała Sikorskiego 23.

Przedwojenny Toruń na filmach

Na wystawie ta historyczna przygoda się nie skończy. Jak już wspomnieliśmy, doktor Marceli Łukowicz miał przed wojną kamerę. Filmy, które nakręcił zachowały się, wnuk przekazał je do Archiwum Państwowego, gdzie taśmy zostaną one zdigitalizowane. Co będziemy mogli zobaczyć? Pan Paweł powiedział, że poza scenami rodzinnymi został na nich m.in. utrwalony lot balonem, a także wizyta marszałka Rydza-Śmigłego w 1938 roku. Oj, będzie na co czekać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska