FLESZ - Rok 2020 najgorszy w życiu Polaków
- Sprawa zakończyła się pozytywnie dla pana profesora. Został definitywnie uwolniony od hańbiących pomówień - informuje reprezentujący Jana Kopcewicza adwokat Jan Kwietniewski.
Przypomnijmy. Ponad 4 lata temu prokuratura Instytutu Pamięci Narodowej oskarżyła byłego rektora UMK o złożenie w 2008 roku nieprawdziwego oświadczenia lustracyjnego. Miał rzekomo zataić, że jako TW „Leszek” współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa. Od początku procesu, toczącego się przed Sądem Okręgowym w Toruniu, prof. Jan Kopcewicz zaprzeczał oskarżeniom. Jak mówił, żaden rektor wyższej uczelni w Polsce w latach 80. XX wieku nie mógł uniknąć kontaktów z przedstawicielami SB. Te kontakty nie były jednak z jego strony żadną współpracą.
Czytaj także
Sąd Okręgowy w Toruniu uniewinnił prof. Kopcewicza od zarzutu zatajenia współpracy z SB. IPN odwołał się od tego wyroku do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Ten - w styczniu 2019 roku - przychylił się do toruńskiego rozstrzygnięcia.
Jednak IPN-owscy prokuratorzy nie dali za wygraną i wystąpili do Sądu Najwyższego o kasację wyroku. Sąd Najwyższy skargę kasacyjną przyjął, ale z uwagi na pandemię jej rozpatrzenie się przesuwało. Rozprawa odbyła się w tym tygodniu. Kasacja została oddalona. Tym samym SN przyznał rację sądom Okręgowemu w Toruniu i Apelacyjnemu w Gdańsku.
CZYTAJ TAKŻE: IPN nie odpuścił byłemu rektorowi UMK
Prof. dr hab. Jan Kopcewicz jest biologiem, specjalistą w dziedzinie fizjologii roślin. Przez cztery kadencje pełnił funkcję rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika: w latach 1982-1984, 1987-1990 oraz 1999-2005. Jako kierujący UMK wraz z rektor Akademii Medycznej w Bydgoszczy prof. Danutą Miścicką-Śliwką doprowadzili do połączenia obu uczelni, za co w 2004 roku uhonorowaliśmy oboje Złotą Karetą „Nowości”.
Czytaj także
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?