Ouya Mar prowadzi chińską restaurację Chang-Lin przy Szosie Lubickiej 166.
- To właśnie na parkingu przed lokalem stało to auto - relacjonuje Karol Lerch, narzeczony Ouyi.
W nocy z soboty na niedzielę (13/14 sierpnia), między godziną 2 a 3 na parkingu grasowali złodzieje. To, co robili, uwieczniły kamery z chińskiej restauracji.
- Najpierw do samochodu podchodzi jeden mężczyzna w kapturze. Bez problemu otwiera drzwi i wchodzi do środka. Potem drugi mężczyzna, też zakapturzony, ubrany w szare dresy, dosłownie skrada się między krzakami. Tak, jakby wiedział o monitoringu - relacjonuje Karol Lerch.
Monitoring uchwycił złodziei
Na nagraniu widać też, jak przez blisko pół godziny złodzieje usiłują odpalić samochód. Siłują się z elektroniką i czterokrotnie ponoszą klęskę. Wreszcie jednak odpalają i odjeżdżają w kierunku Warszawy.
- Oczywiście to nagranie z monitoringu zaniosłem policjantom - mówi Karol Lerch. - Wiem, że nagranie ma też kawiarnia znajdująca się w pobliżu i że zapisem ze swoich kamer wspomóc może znajdujący się niedaleko salon audi.
Zobacz galerię: Samochód ukradziony sprzed restauracji Chang Lin
Skradziony volkswagen california miał niemiecką rejestrację: LAU MA 789. Samochód ma granatowy, metaliczny kolor i pewne charakterystyczne cechy. Z tyłu, na bagażniku, zainstalowany był aluminiowy wieszak na rowery. Natomiast po prawej stronie dachu - roleta. Na przedniej szybie znajdowały się naklejki z autostrad.
Czytaj też;
Ukradł i rozbił auto
Ouya Mar i Karol Lerch robią wszystko, co możliwe, by odzyskać auto. Przekazali policji nagranie z monitoringu, a na swoich profilach facebookowych zamieścili zdjęcia samochodu i apel o pomoc (obiecują nagrodę pieniężną). O pomoc poprosili też taksówkarzy z korporacji Zrzeszenie.
Szukamy złodziei samochodu z Chang Lin
Wszyscy mają świadomość, że trwa wyścig z czasem. Chodzi o to, by samochód odnaleźć w jednym kawałku i ubiec ewentualne pocięcie na części.
- Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji Toruń Rubinkowo. Dotarł do nas monitoring z restauracji. Zabezpieczamy też jednak nagrania z innych okolicznych kamer. Wykonujemy też szereg innych czynności, których szczegółów podać teraz nie możemy - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji.
Podobne historie kończą się, niestety, różnie. W maju policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży BMW530i z 2005 roku. Kryminalni szybko ustalili, że pojazd znajduje się na jednej z posesji w gminie Łubianka. W niespełna dobę od zgłoszenia weszli do znajdujących się tam pomieszczeń. Aresztowali czterech mężczyzn w wieku od 19 do 40 lat i 19-letnią kobietę. Samochód znaleźli, ale już rozebrany dokładnie na części.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?