- Aby zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia do szpitala, Centrala NFZ zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo" - czytamy w oficjalnym komunikacie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jakie zabiegi wstrzymane?
Apel NFZ do placówek medycznych został wysłany wieczorem 8 marca na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. W swoim komunikacie NFZ podkreślił, że apel nie dotyczy chorób nowotworowych ani planowej diagnostyki. Szpitale powinny mieć jednak na względzie to, czy efektem danego zabiegu nie będzie pobyt pacjenta na intensywnej terapii. Ta z kolei musi być dostępna dla pacjentów z koronawirusem w ciężkim stanie, którzy potrzebują specjalistycznej pomocy medycznej.
-Jednocześnie wskazujemy, że w każdym przypadku odroczenia terminu udzielenia świadczenia, należy indywidualnie ocenić oraz wziąć pod uwagę uwarunkowania i ryzyka dotyczące stanu zdrowia pacjentów, a także prawdopodobieństwo jego pogorszenia i potencjalne skutki" - pisz NFZ.
Polecamy
Apel ministra. Co na to szpitale?
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu we wtorek wszystkie zaplanowane zabiegi się odbyły. Rzecznik szpitala w rozmowie z "Nowościami" mówi, że tygodniowo w lecznicy wykonuje się ok. 150 zabiegów - zarówno planowych, jak również nagłych.
- Każdy oddział ma swoją pulę zabiegów planowych, jak np. większość operacji zaćmy czy wszczepiania endoprotez stawowych. Obecnie zabiegi są wykonywane zgodnie z planem. Jest dla nas oczywiste, że gdyby liczba zachorowań zaczęła gwałtownie narastać, jak to było jesienią, i ponownie zaczęłoby brakować łóżek dla pacjentów z COVID-19, to zabiegi planowe zostaną wstrzymane lub w znacznej mierze ograniczone. Póki co nie ma takiej potrzeby - tłumaczy dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.
Przypomnijmy, że od 1 marca do normalnej pracy wrócił w tej lecznicy oddział urologii i chirurgii dziecięcej oraz urazowo-ortopedyczny w szpitalu dziecięcym a tydzień wcześniej oddział chorób wewnętrznych szpitala na Bielanach. Do lutego były to oddziały tzw. covidowe.
Polecamy
Planowe zabiegi na Batorego
A jak sytuacja wygląda w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim przy ul. Batorego? Także tu na ograniczenia w planowych zabiegów - przynajmniej na razie - się nie zanosi.
- To, czy dany zabieg się odbędzie, czy nie, zależy od lekarza prowadzącego. Z apelu NFZ wynika, że zabiegi trzeba ograniczyć do niezbędnego minimum. Należy rozważyć wstrzymanie zabiegów takich jak np. wstawienie endoprotezy, ale tylko w sytuacji, gdy jest to możliwe. Zabieg się odbędzie, jeśli jego wstrzymanie wiązałoby się z ryzykiem uszczerbku na zdrowiu pacjenta - tłumaczy Kamila Chyzińska, rzeczniczka Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy w polskich szpitalach planowe zabiegi z powodu pandemii koronawirusa zostały odwołane w połowie marca 2020 roku. Wiele z nich jest wykonywanych dopiero teraz. Oba toruńskie szpitale przeprowadzają je na bieżąco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?