Zobacz wideo: Droższe napoje przez podatek cukrowy
Toruń: Ratownicy i pielęgniarka zwolnieni po powrocie z delegacji
Łukasz Gajda jest ratownikiem medycznym. Od ponad dziesięciu lat pracował w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu podobnie jak pani Zuzanna, która była tam pielęgniarką 13 lat. Dziewięcioletni staż jako ratownik i pielęgniarz ma pan Karol. To właśnie ci prawnicy szpitala na Bielanach w grudniu 2020 roku otrzymali wypowiedzenia. Zostali zwolnieni po tym jak chcieli wrócić do pracy z delegacji w szpitalu jednoimiennym w Grudziądzu.
-Patrząc na warunki, jakie nam zaoferowano, przede wszystkim umowę o pracę i większe bezpieczeństwo niż na oddziale ratunkowym, przyjęliśmy delegacje. Poza tym wyszedłem z założenia, że jeśli wojewoda deleguje mnie do szpitala jednoimiennego, bo brakuje tam rąk do pracy, a ja odmówię, kto będzie tam pomagał pacjentom? - mówił Łukasz Gajda "Gazecie Wyborczej".
Zwolnienia pracowników toruńskiego szpitala zgodne z prawem?
Pan Łukasz wraz z dwójką innych pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego; do końca grudnia pracowali w Grudziądzu. 11 grudnia Łukasz Gajda zwolnienie z miesięcznym okresem wypowiedzenia ze szpitala w Toruniu. Ostatni dyżur w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym miał 4 stycznia.
- Zapomniane stacje kolejowe Kujaw i Pomorza. Niektóre dziś straszą [zdjęcia]
- Toruń. Kierowcy gubią się na rondzie Pokoju Toruńskiego. Trzeba tam uzupełnić znaki
- Kujawsko-Pomorskie. Mamy najdroższe paliwo w kraju, a ceny nadal będą rosły
- Don Vasyl twierdzi, że nie stać go na mieszkanie. Prosi o wsparcie burmistrza
Mężczyzna nie krył zaskoczenia, ponieważ urząd wojewódzki poinformował dyrektorkę toruńskiej lecznicy o delegacji jej pracowników. Z kolei Wydział Zdrowia zapewniał wszystkich pracowników, że zgodnie z rozporządzeniem, na podstawie którego wojewoda deleguje ich do pracy w szpitalu w Grudziądzu, to są oni zabezpieczeni i po trzech miesiącach mogą normalnie wrócić do pracy w Toruniu. Dlaczego stało się inaczej i dyrektora szpitala zwolniła troje pracowników bez podania przyczyny?
Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu wydał oświadczenie
- W związku z medialnymi zapytaniami dotyczącymi rozwiązania umowy cywilno-prawnej z 3 ratownikami zatrudnionymi w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu dyrekcja szpitala informuje, iż odbyło się ono zgodnie z warunkami określonymi w umowie. Dobrowolna zgoda ratowników na nagłe oddelegowanie do pracy w innej jednostce medycznej oznaczała istotne zmniejszenie personelu w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i związane z tym utrudnienia w pracy oddziału. W kolejnych tygodniach dyrekcji szpitala udało się pozyskać nowych pracowników dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i w chwili obecnej nie ma możliwości zatrudnienia dla innych osób - wyjaśnia dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?