- Dzięki Bogu, ktoś w końcu głośno powiedział o naszej udręce! - tak mieszkańcy Koniuchów komentują w telefonach opisaną we wtorek w „Nowościach” sprawę hałasującej kościelnej dzwonnicy w tej dzielnicy.
Bicie dzwonów stawia na nogi mieszkańców
Po skardze jednego z mieszkańców, toruńska delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zbadała poziom hałasu emitowanego przez kościelne dzwony parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny. Okazuje się, że normy przekroczone są czterokrotnie i wynoszą 61,1 dB, a nie powinny przekraczać 55 dB.
- Dzwony walą niemiłosiernie. Najgorzej jest w niedziele. Od godziny 7 biją co dwie godziny do 19.30, łącznie siedem razy stawia nas na nogi przeraźliwy kilkuminutowy hałas dzwonów - opisuje jedna z mieszkanek Koniuchów. Jak mówi „żeby nie oszaleć od hałasu” wymieniła okna na dźwiękoszczelne.
Inna przyznaje, że gdy tylko machina idzie w ruch, musi zamykać okna, bo nie sposób wytrzymać.
- Odwiedzający mnie znajomi szczerze współczują hałasu. Sąsiedzi tylko z tego powodu wyprowadzili się z osiedla. Proszę mi wierzyć, bardzo trudno było im znaleźć kupca, ktokolwiek przychodził i słyszał dzwony uciekał! - opowiada.
Mieszkańcy podkreślają, że nie są przeciwnikami Kościoła ani parafii, chcą tylko żyć w spokoju.
Kościół był tu pierwszy...
Zgłosił się do nas mieszkaniec, który poskarżył się do WIOŚ na hałas dzwonów.
- Zgłosiłem sprawę w akcie desperacji i bezsilności. Mam kopie e-maili jako dowody, że od lat alarmowałem parafię i kurię - mówi. - Dzwoniłem i pisałem do parafii, mówiłem o problemu podczas kolędy. Czy naprawdę aż tak trudno zrozumieć, że są parafianie, którzy ciężko pracują na nocną zmianę, chcą się wyspać, że są małe dzieci. W odpowiedzi usłyszałem, że Kościół był tu pierwszy.
Czytaj też:
Jak ściszyć kościelne dzwony
O tym, że proboszcz tej parafii, Stanisław Majewski wiedział o problemie pisze też jeden z internautów. Do parafii zapukać też miała delegacja mam małych dzieci. Kobiety miały usłyszeć, że dzieci w końcu się przyzwyczają.
Wczoraj nie zastaliśmy proboszcza w parafii. We wcześniejszych wypowiedziach zapewniał, że nikt nigdy oficjalnie się nie skarżył na hałas. Nie wie też jak miałby ściszyć dzwony.
To, że sąsiedztwo dzwonów jest uciążliwe, potwierdzają wyniki naszej sondy internetowej. Zapytaliśmy, cy hałas pochodzący z kościelnych dzwonów na Koniuchach w Toruniu jest zbyt uciążliwy? Wyniki? Ponad 72 proc. respondentów odpowiedziało "TAK".
Na Koniuchy wkrótce wrócą inspektorzy WIOŚ i zmierzą kontrolnie poziom hałasu. Czy jest już zgodny z normą. Za czterokrotne jej przekroczenie parafii grozi kara - 121 zł za każdy dzień hałasu.
Chyba, że proboszcz dostosuje się do wytycznych WIOŚ. Decyzję w tej sprawie miejscy urzędnicy wydali już dwa miesiące temu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
