Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Na Chełmińskim Przedmieściu powstanie skwer Małgorzaty Iwanowskiej-Ludwińskiej

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Z archiwum rodzinnego Daniela Ludwińskiego
Dzięki inicjatywie stowarzyszenie "Chełmińskie Przedmieście - tu mieszkam" oraz Rady Okręgu Chełmińskie, między Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcącym i czekającą na rewitalizację dawną toruńską rakarnią powstanie skwer Małgorzaty Iwanowskiej-Ludwińskiej, malarki, pisarki i wielkiej miłośniczki "Chełmionki".

Obejrzyj koniecznie: Toruń. Miecz katowski z 1631 roku znaleziony w toruńskiej rakarni

od 7 lat

Chyba się wreszcie udało. Zmarła w 2020 roku Małgorzata Iwanowska-Ludwińska, jedna z najbardziej niezwykłych artystek współczesnego Torunia doczeka się upamiętnienia. Wreszcie, ponieważ starania o to trwały długo. Przyjaciele z Chełmińskiego Przedmieścia najpierw zabiegali o ulicę jej imienia. Jak się jednak okazało, nazwiska patronów ulic nie mogą się w mieście powtarzać, a że mamy już w Toruniu ulicę prof. Wilhelminy Iwanowskiej, Małgorzatę Iwanowską-Ludwińską trzeba było uhonorować w inny sposób.

- Pani Małgosia była jedną z założycielek naszego stowarzyszenia. Na spotkaniach, zawsze uśmiechnięta, w piękny i obrazowy sposób opowiadała o "Chełmionce" sprzed lat. Dzięki jej pracom, zarówno obrazom jak i wierszom, tamta "Chełmionka" zostanie w naszych sercach na zawsze - mówi Justyna Kardasz, prezeska stowarzyszenia "Chełmińskie Przedmieście - tu mieszkam". - Doszliśmy do wniosku, że zamiast walczyć z przepisami o ulicę, złożymy wniosek o coś bardziej pasującego charakterem do pani Małgorzaty: piękny, zielony skwer z jej ukochanymi lilakami, wrzosami, lipami, ławeczką jej imienia, pamiątkową tablicą, a do tego grą edukacyjną z motywami "Chełmionki".

Zanim powstanie skwer

Taki charakter tego miejsca został uzgodniony z Wydziałem Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia, pozostaje tylko czekać na realizację z nadzieją, że nie będzie to trwało długo. Jeżeli jednak skwer rzeczywiście ma być piękny i zadbany, tereny za ULO powinny przestać być brudną plamą na planie miasta. Chodzi tu przede wszystkim o znajdujące się na wydmowym wzniesieniu nazywanym przed wiekami Łakomą Górą, zabudowania dawnej rakarni, a jeszcze wcześniej podmiejskiej siedziby toruńskich katów. Miejsce to ma bardzo bogatą i momentami przerażającą historię. Teraźniejszość jest niestety wyłącznie przerażająca, ponieważ wykwaterowane kilka lat temu budynki są notorycznie demolowane.

Co z przetargiem na rewitalizację rakarni?

Jak już wcześniej informowaliśmy, powstał projekt rewitalizacji tego miejsca i na szczęście znalazły się na to pieniądze. Urząd Miasta ogłosił przetarg, wystartowało w nim 11 firm, a najtańsze oferty nie przewyższały możliwości finansowych zamawiającego. Czekaliśmy zatem na rozstrzygnięcie przetargu i początek prac, zamiast tego jednak w Biuletynie Informacji Publicznej zobaczyliśmy, że przetarg został ogłoszony ponownie.

- Firmę, która złożyła najtańszą ofertę poprosiliśmy o złożenie wyjaśnień, ze względu na rażąco niską cenę. Oferenci tych wyjaśnień nie złożyli - mówi Malwina Jeżewska, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Oferta kolejnego startującego w przetargu przedsiębiorstwa zawierał braki formalne, a ponieważ na rewitalizację dawnej rakarni otrzymaliśmy dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, nasi prawnicy zalecili, aby postępowanie powtórzyć.

Oferty można składać do 8 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska