Toruń. Ponad dwa tysiące podpisów pod petycją w sprawie przyszłości lasu na Wrzosach

- Nie jesteśmy przeciwni budowie na Wrzosach osiedla dla seniorów, nie chcemy jednak, aby działo się to kosztem lasu, który służy mieszkańcom - mówi Krzysztof Strzemeski ze stowarzyszenia Zielone Wrzosy. - Jest kilka miejsc w sąsiedztwie Matopatu, gdzie mogłoby ono powstać.

On i pozostali społecznicy wskazują tu na tereny sąsiadującego z fortem likwidowanego składu opału, bądź na tereny po kupionym swego czasu przez dewelopera przedszkolu, wokół których nic się nie dzieje.
W petycji, którą przekazali przewodniczącemu Rady Miasta, mieszkańcy domagają się m.in. zmiany zapisów Studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Torunia i uznania terenu w rejonie ulic św. Jana Bosko, Polnej, Ugory, Storczykowej i Szosa Chełmińska za tereny zielone z funkcją rekreacji dostępne dla ogółu mieszkańców. Zmiany przeznaczenia tego terenu z miejsca zarezerwowanego pod usługi, bądź usługi w zieleni, na tereny rekreacyjne bez możliwości zabudowy.

- Nie wiem czy radni miejscy i w ogóle władze miasta, zdają sobie sprawę z frustracji mieszkańców - dodaje Krzysztof Strzemeski. - Z zebraniem ponad dwóch tysięcy podpisów nie mieliśmy problemu. Sygnatariuszy nie trzeba było przekonywać, że w związku ze zmianami klimatu każde drzewo jest ważne.

- Na pewno zostanie rozpatrzona - mówi Marcin Czyżniewski, który poza tym, że stoi na czele Rady Miasta, jest również przedstawicielem mieszkańców Wrzosów.

Termin, w jakim mieszkańcy złożyli petycję, nie jest przypadkowy. Zgodnie z zapowiedziami miejskich urbanistów niebawem powinien zostać wyłożony do wglądu plan zagospodarowania przestrzennego dla spornego terenu. Przypomnijmy, że z wnioskiem o jego zmianę wystąpiły TZMO. Oficjalne pismo w tej sprawie zostało skierowane do prezydenta Torunia 14 lipca 2020 roku. 7 czerwca tego roku spółka przedstawiła swoje plany zaproszonym do siedziby TZMO członkom rady prezydenckiej, do której zresztą należy prezes TZMO Jarosław Józefowicz.

W części lasu spółka zamierza zbudować osiedle dla seniorów.

- Projektowana koncepcja zagospodarowania terenu obejmuje zespół budynków mieszkalnych i wielofunkcyjny pawilon. Na terenie inwestycji planowanych jest dziewięć dwukondygnacyjnych kameralnych budynków mieszkalnych, w każdym po pięć apartamentów - tłumaczyła na naszych łamach Marlena Łucka, pełnomocnik prezesa TZMO do spraw inwestycji. - Ścieżki spacerowe łączące budynki otoczone będą zielenią i rabatami. Zabudowa mieszkaniowa będzie wkomponowana w istniejącą przyrodę.

Przeciwko temu zdecydowanie wystąpili mieszkańcy, którzy obawiają się, że realizacja tych planów będzie w gruncie rzeczy oznaczała wycinkę lasu. Tymczasem miejsce to jest z pewnością najbardziej zadbanym skrawkiem zieleni w mieście. Dbają o niego sami mieszkańcy - sprzątają tam i organizują różnego rodzaju imprezy służące integracji lokalnej społeczności oraz rekreacji.