MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Tak powstawało Rubinkowo...

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Toruń, Rubinkowo - przejście przy ulicy Łyskowskiego
Toruń, Rubinkowo - przejście przy ulicy Łyskowskiego
W najbliższą niedzielę sprzed kościoła przy ulicy Rydygiera wyruszy pierwsza w historii wycieczka po Rubinkowie. Początek w samo południe.

Widok grup zwiedzających Mokre czy Jakubskie Przedmieście, o Bydgoskim nie wspominając, przestał już być czymś wyjątkowym. Wycieczki na Rubinkowie do tej pory chyba jednak jeszcze nie było. Pierwsza taka ekspedycja wyruszy w niedzielę spod kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski ul. Ludwika Rydygiera 21.

Ciekawa historia Rubinkowa

- Rubinkowo, osiedle centralnie planowane. W taki sposób, aby dzieci chodzące do szkoły nie musiały po drodze przeprawiać się przez żadną większą ulicę - mówi Anna Lamers z Przewodnickiego Centrum Usługowego, która organizuje wycieczkę i będzie ją prowadzić. - Osiedle z charakterystycznymi „kwadratami” i przestrzenią między domami.

Zobacz galerię: Tak się rodziło Rubinkowo - zdjęcia z archiwum "Nowości"
Rubinkowo to jednak nie tylko bloki i centra usługowe. Historia dawnego folwarku Jakuba Kazimierza Rubinkowskiego sięga korzeniami głęboko w przeszłość. Można w niej znaleźć sporo bardzo niezwykłych wydarzeń. To właśnie na Rubinkowie doszło chociażby do pierwszej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa pasażerskiego. Pod koniec lipca 1931 roku rejsowy Junkers LOT-u zmierzający z Bydgoszczy do Warszawy, zaliczył w położonej pod Toruniem wsi Rubinkowo bardzo twarde lądowanie.

Katastrofa przy szosie

„Pilot zauważył defekt w motorze, skutkiem czego musiał wylądować - relacjonowało „Słowo Pomorskie”. - Podczas lądowania samolot zawadził o druty telegraficzne i spadł na ziemię, rozbijając się doszczętnie. Zdarzyło się to w odległości ok. 3 kilometrów od Torunia, w pobliżu szosy, wiodącej do Kowalewa”.

**

Czytaj też Miasto stawia na hasło I love Toruń**

Na pokładzie, poza pilotem, znajdował się jeden pasażer. Wyszedł z tej przygody bez szwanku, nieco mniej szczęścia miał lotnik, którego opatrzył sanitariusz z ćwiczącego w okolicy oddziału 63 pułku piechoty. Żołnierze tej formacji wystawili również wartę przy kadłubie rozbitej maszyny.

„Jest to pierwszy w Polsce wypadek rozbicia się samolotu pasażerskiego i w dodatku szczęśliwie dla pasażerów zakończony” - kończył swoje sprawozdanie reporter toruńskiej gazety.

Dokładnego miejsca katastrofy dziś już ustalić się nie da, wydrukowane w „Słowie Pomorskim” zdjęcie z katastrofy składa się w zasadzie wyłącznie z ciemnych plam.

W samo południe

Spacer po „plastrach miodu” utworzonych przez układ ulic na Rubinkowie rozpocznie się w niedzielę o godz. 12. Uczestnicy wycieczki przejdą do ulicy Donimirskiego, dotrą do brzegu wysychającej Bachy i stąd pomaszerują dalej w stronę kwadratu „Rubin”. Zwiedzanie zakończy się w rubinkowskim parku. Starzy mieszkańcy osiedla doskonale wiedzą, gdzie się on znajduje i ile w nim jest drzew. Zwiedzanie ma trwać dwie godziny.

Aby wziąć udział w pionierskiej wycieczce trzeba się zapisać. Można to zrobić pojawiając się w biurze PCU przy Fosie Staromiejskiej 6, można tam również zadzwonić, wykręcając numer 56 621 04 22, lub wysyłając e-mail na adres [email protected]. Biuro jest czynne w dni robocze od godz. 9 do godz. 17.
Udział w wycieczce kosztuje pięć złotych od osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska