Toruń. Termin wykonania remontu Szosy Okrężnej nie jest zagrożony?

- Przejeżdżałem tamtędy dzień po dniu, a na wielkim placu budowy stała jedna koparka, pracowników niemal nie było - stwierdził. - W Toruniu aż strach zacząć remont. Jak nie jakieś znaleziska archeologiczne na starówce, to niezidentyfikowane kable na Poznańskiej. Czy aby tutaj też na coś nie natrafiono?

Miejski Zarząd Dróg jednak uspokaja. Wszystko jest pod kontrolą, a termin zakończenia remontu - sierpień 2025 roku - nie jest zagrożony.

- Obecnie wykonawca realizuje roboty związane z korytowaniem jezdni zachodniej oraz trwają roboty związane z budową kanalizacji deszczowej i sieci wodociągowej - mówi Agnieszka Kobus - Pęńsko, rzecznik prasowy MZD. - Roboty prowadzone są zgodnie z haromonogramem. Liczba osób na budowie - w ocenie wykonawcy - jest wystarczająca i związana z charakterem i kolejnością wykonywania poszczególnych robót. W dalszej kolejności planowane są roboty brukarskie, przy których zwiększy się liczba pracowników.

Szosa Okrężna zmieni się na odcinku prawie 780 metrów. Po zakończeniu prac powstanie tu zupełnie nowy układ drogowy. Do dyspozycji kierowców będą dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu. Powstanie rondo turbinowe na skrzyżowaniu Szosy Okrężnej z ulicą Gagarina. Wzdłuż ulicy, po stronie wschodniej, wybudowana zostanie ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 metra i chodnik o szerokości 2 metrów. Z kolei po stronie zachodniej będzie ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 3,50 metra. W ramach zadania zostanie wybudowane oświetlenie, usunięte zostaną kolizje elektroenergetyczne. Przebudowane zostaną sieci teletechniczne i sanitarne. Wykonawca - firma ONDE S. A. - wybuduje sieć wodociągową i kanalizację deszczową.

Inwestycja kosztuje prawie 18,5 mln zł, z czego ponad 2,1 mln zł przeznaczone zostaną na urządzenie zieleni.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro
• Sport w Toruniu